1) Brak ciekawych postaci
2) Aktorzy znani z jedynki ale w innych rolach co mnie osobiscie zawsze razi w tych samych seriach filmowych
3) Urwane wątki (dziewczynka, punki)
4) Gorsze zdjęcia
5) Zachwiana równowaga pomiędzy horrorem na serio a dla jaj. Pierwsza część była bardzo dobrze zbilansowana. Tutaj coś poszło nie tak. Klimat przez większość filmu jest mroczniejszy niż w pierwsze części i nagle wjeżdza maksymalnie ale to maksymalnie kiczowata scena z tym gremlinem co w porówaniu z resztą filmu tworzy pewien dysonans. Oczywiście reszta filmu też jest kiczowata ale nie aż do tego stopnia.
Z pozytywów mogę wymienić tylko wciąż silny klimat osaczenia, muzykę i charakteryzację.