dziekciem jestes ty, bo zamiast sprawdzic film to z gory wydalas wyrok. Czyli do restauracji tez nie chodzisz na obiad bo wiesz, ze bedzie smakowac żarcie do dupy ?
oj chyba coś ci się pomyliło, albo masz kiepski gust ;) w amerykańskiej wersji jedynym plusem było to, że zagrał Russell Crowe, oryginał jednak o niebo lepszy od amerykańskiej podróbki
Nienawidzę wszelkiego rodzaju adaptacji itp., ale w tym przypadku mamy wyjątek. Bardzo rzadki, ale jednak. Niby co twoim zdaniem jest lepsze we francuskiej wersji? Amerykanie zmienili bardzo dużo, np. lepiej uzasadnili działanie bohatera, lepiej pokazali plan ucieczki, zrobili dużo lepsze tempo, pokazali że nauczyciel jest mądrzejszy od durnych gliniarzy, którzy oskarżają niewinnych ludzi i dlatego mu się udało. Dla mnie wersja francuska to nieporozumienie. Gdybym ją oglądał jako pierwszą to bym nie strawił, takie idiotyzmy i nudy. A tak strawiłem, żeby móc porównać, co było całkowicie straconym czasem.
A która wersja lepsza? Generalnie wolę oryginały, ale nie wiem, czy będzie mi się chciało drugi raz oglądać film o tej samej fabule, bo jak znam życie, to Amerykanie nic a nic nie zmienili w scenariuszu ;p
w amerykańskiej wersji jedynym plusem było to, że zagrał Russell Crowe, oryginał jednak o niebo lepszy od amerykańskiej podróbki