Gdyby mi ktoś kazał zgadnąć kto wymyślił tą historię to od razu bym wskazał Stevena Kinga. Dobry
film i jak to u Kinga ciekawe i nietuzinkowe postacie. Świetna rola Joan Allen. Film godny polecenia.
jak dla mnie czegoś mu brakło. Nie trzymał mnie w napięciu, jak na thriller. A czy takie nietuzinkowe postacie? nie wiem, może w książce, bo nie przeczytałam, ale tutaj słabo pokazana charakterystyka.
Dokładnie, w pewnym momencie Darcy staje się odpychająca i swoimi działaniami zaczyna wręcz przypominać męża - w opowiadaniu tego nie było. No i jej rozterki wyjątkowo kiepsko pokazane :/
Ten film się skończył zanim się zaczął. W nim praktycznie nic się nie dzieje, nie ma ani zagadki, ani rozwoju sytuacji, ani klimatu, ani napięcia. W tym filmie nie ma niczego
Niestety koło dobrego thrillera to nawet nie stało. Główną zaletą porządnego thrillera jest napięcie, którego w tym filmie nie było ani krzty. Płycizna przez 3/4 seansu.
Mi również się podobał, a zazwyczaj ekranizacje Kinga nie są zrealizowane zbyt dobrze. Nie wiem czemu ludzie piszą o braku napięcia- ja je odczuwałam, jak i rozterki głównej bohaterki. Może łatwiej wczuć się ludziom, którzy tych kilka małżeństwa mają już jednak za sobą ^^ Mężowi również się podobał, chociaż wcześniej nie czytał, tak więc wydaje mi się, że nota jest jednak lekko zaniżona.
Drobiazg:)
Zacząłem oglądać... po pierwszym odcinku powiedziałem - nie jest źle- o co im chodzi?
Ale im dalej w las... no cóż - przerwałem coś tam koło ósmego odcinka, bo schemat zaczął gonić schemat. niby tam się coś stale kręci, coś się dzieje (i to w tempie) ale generalnie...
zostawię sobie na lato - na działce, to się nieźle takie "rzeczy" ogląda:)
A poza tym...może zabiorę się w międzyczasie za książkę.
Trochę brakowało napięcia przez moment było widać ze to na podstawie Kinga (wizja walenia głową zony) i w momencie odkrycia sekretu męża. Dobra gra pary aktorów.
To jesteś mistrzem! Ja nawet nie wiem kim jest i jakie są dzieła "Stevena Kinga".
Jest kolejny film na podstawie noweli S.Kinga z Marią Bello BIG DRIVER i jest z napisami pl na C H O M I K U J...
Opowiadanie Big Driver pochodzi z tej samej publikacji co Good Marriage czyli "Czarna bezgwiezdna noc" którą dostałem w prezencie. Ciekaw jestem obu ekranizacji. Zaraz włączam Dobrane małżeństwo ;) Jednak najbardziej interesowała by mnie ekranizacja "1922".
W DOBRANYM MAŁŻENSTWIE strasznie irytowała mnie Joan Allen-jakoś nie pasowała mi do tej roli.Już dużo lepiej w BIG DRIVER wypada Maria Bello,ale to tylko moje zdanie...
Dzisiejsza rozwydrzona widownia chce hiperstymulacji i fajerwerków, a tu zwyczajne życie może okazać się całkiem niezłym dreszczowcem bez wylewania hectolitrów krwi i opętańczych wrzasków, dlatego właśnie bardzo podoba mi się ten film. Bardzo utożsamiam się z główną bohaterką, po pochowaniu męża sku... wróciłąbym do domu wypić herbatę i pomyśleć, że to w sumie było całkiem dobre małżeństwo i zaśmiać się z jego dowcipów.