Zabierając się za ten film miałam za sobą te wszystkie "bajkowe" jej odsłony, ona, on, przygoda i wielka miłość. Przystępując do tego filmu, nawet nie byłam świadoma że to thriller... Niesamowity, a Audrey grająca niewidomą - mistrzowstwo.
Całkowicie zgadzam się z Tobą! Ostatnio przerzuciłam się wyłącznie na kino z Audrey i szczerze mówiąc, po obejrzeniu Sabriny i Rzymskich wakacji oraz Wojny i pokój, gdzię gra naprawdę słodkie, młodziutkie i dość niewinne panienki, zaczęłąm szukać jakiś innych jej odsłon, gdyż ten jeden wizerunek *nieszczęśliwie zakochanej" zbrzydł mi już totalnie. W filmie "Doczekać zmroku" przeszła samą siebie, widać że to aktorka, która dojrzewała z wiekiem, jej talent aktorski ewoluował wraz z nią ;) i to mnie bardzo cieszy. Szkoda tylko, że nie dostała za rolę Susy oscara, myślę że warto było, by powędrował w jej ręce.....
Polecam szczególnie "My Fair Lady" dla osób, które tak jak, ja kochają tę aktorkę i poszukują kolejnych niesamowitych odsłon talentu ;) Enjoy!
Powtórzę się ale rola Audrey naprawdę genialna. Cały film również bardzo dobry. Jednym słowem mówiąc, trzeba obejrzeć.