Niewiele pamiętam- same skrawki w pamięci.
Była dziewczyna- bardzo ładna wojowniczka. Żyła z jakąś staruszką. Dzięki temu, że w nocy
trenowała znikały jej niedoskonałości na twarzy.
Był i ślepy wojownik. Wiem, że później się w sobie zakochali.
Pamiętam też scenę, w której na jakieś trzy sekundy odzyskał wzrok i ją zobaczył.