Wyraźnie słabszy od Przyczajonego Tygrysa lub Hero. Niestety ale to tylko ładnie oprawiony tandetny melodramat. Od Domu sztyletów lepsze są już inne wuxie: 14 ostrzy - bo to kawałek fajnej, bezpretensjonalnej rozrywki, nawet Miecz przeznaczenia - bo choć kompletnie wtórny to postacie są bardziej żywe a dialogi nie takie sztucznawe, Shinobi - bo ciekawszy. Yimou chwilami popada w śmieszność, jego film chce się wyraźnie wcelować w zachodnie gusta. Niby już klasyk wuxii ale w istocie to raczej produkt dla egzaltowanych nastolatek niż dorosłego widza. Ogólnie może być ale odświeżenie filmu przyniosło mi rozczarowanie.
Wizualnie, faktycznie niezły. Ale poza tym (przynajmniej dla mnie) - nieporozumienie. Ja w ogóle jakoś nie łapie kina tego typu.
To po co to ogladasz jesli tego nie łapiesz? Przynajmniej obejrzalas w całosci,ze dajesz note?
I po co ten napastliwy ton??? Mam prawo do swojej opinii. Już starożytni mawiali, że o gustach się nie dyskutuje =)
Tak, obejrzałam film w całości. Dlaczego w ogóle oglądałam? Bo wiele słyszałam o tym filmie i byłam ciekawa o co tyle krzyku - ciekawość, ludzka rzecz.
Przepraszam jesli jakos Cie uraziłem. Sama napisałas,ze "wizualnie ,faktycznie niezły." i juz tym stwierdzeniem potwierdzasz ,ze nalezy mu sie przynamniej nota 6.
ps. Ja nie krzycze...;)
Wizualnie faktycznie niezły oznacza tylko tyle, że trzymając się klasyfikacji FW użytkowniczka agawa87 oceniła wizualny aspekt na 6 lecz przy ogólnej ocenie filmów bierze się pod uwagę wiele innych aspektów. To trochę tak jakby ktoś napisał, że muzyka w filmie była niezła i już tym stwierdzeniem miałby pańskim zdaniem potwierdzić, że filmowi należy się przynajmniej nota 6.
Aczkolwiek ma Pan rację wskazując, że skoro jeden z podstawowych aspektów oceniła jako niezły to wystawianie ogólnej oceny najniższej z możliwych jest nie na miejscu.
tą pseudo opinią pokazujesz że gustu nie masz za grosz ;) ten film to arcydzielo, idź oglądać bajeczki Marvela pewnie dasz 10/10 :)