Rzadko się zdarza emisja filmu bez cenzurowania przekleństw. Wreszcie lektor tłumaczył fu** na kur..., a i to o 22. Nie spodziewałem się tego po tej stacji, bo kanały polsatu zawsze cenzurowały przekleństwa, albo ich nie tłumacząc, albo robiąc to co Maciek Stuhr w swoim skeczu.
Dokładnie, zapomniałem o tym napisać w swoim komentarzu, że whore to była whore, a nie jakaś ladacznica hehe.
przekleństwa były gdyż film wyemitowano z lektorem pochodzącym z polskiego wydania DVD filmu.
To był Jarosław Łukomski, jak w latach 90 czytał tłumaczenia Beksińskiego, to też nieźle wymiatał.