Polać mu browar !

"Film szczególnie dla kobiet, aby zrozumiały w jak trudnej sytuacji postawiono nas mężczyzn"

Brzmi jak prośba o współczucie.

Dostępność czegokolwiek nie tłumaczy bycia słabym, nieumiejętności radzenia sobie z rzeczywistością i obierania odpowiednich priorytetów.
To tyczy się każdego uzależnienia. To, że jest DOSTĘPNE niczego nie wyjaśnia.

Z resztą się zgadzam. Szczucie cycem na każdym kroku jest męczące.

Reasumując: Twój awatar jest męczący.

Celna wypowiedź. True Story.

No tak, bo porno oglądają przecież tylko mężczyźni :) Ciekawe, że niektórzy mają taki pogląd, zważywszy na to, że nie znam ani jednej kobiety, która by tego nie robiła.

Skylar nie stwierdziłem, że porno oglądają tylko mężczyźni, napisałem to tylko z naszej męskiej perspektywy. Podejrzewam, że kobiety też to robią, ale nie mam pojęcia jak na nie ono działa, gdyż to istoty o wiele bardziej emocjonalne :) Nas panów po prostu wypompowuje z tego wszystkiego co w nas cenicie i wprowadza niepotrzebne napięcie i nerwowość, więc to nic dobrego. Zresztą to jest chora pętla, bo sami fundujemy sobie to napięcie by je potem ugasić. I tak w kółko. Panibozia twierdzi, że to prośba o współczucie. W żadnym wypadku. Trzeba sobie z tym samemu poradzić, ale to mocny szajs. Powoduje wyrzut dopaminy do mózgu na poziomie 300%, bodajże tyle co kokaina. Z tym że mój diler pojawia się po naciśnięciu jednego guzika....

zaraz zaraz, oglądanie filmików na tv lub telefonie to doznania lepsze od jakiejkolwiek kobiety? Sorry ale ja jednak pozostanę przy kobietach....Zawsze myślałem że takie filmiki to tylko taki środek zastępczy jeśli akurat kobity nie ma pod ręką. Człowiek całe życie się uczy,,,

Porno tak naprawde kaleczy . Wiekszosc facetow ktorzy notorycznie trzepią przed ekranem w realnym zwiazku podczas uprawiania sexu nie potrafią inaczej dojsc jak tylko trzepiac sobie finalnie . Nie maly jest tez odsetek osob ktorych stosunek plciowy wgl nie podnieca albo podnieca ale nie tak jak walenie to tez i mają problem z erekcją w trajcie stosunku . Wyleczcie sie Panowie z porno bo szkoda na to zdrowia :) .

wiadomo że mało kto się do tego może przyznaje ale nieraz jak tam ze znajomymi gadamy przy piwku na różne tematy to jeszcze nie spotkałem w życiu a mam trochę lat na karku nikogo kto by wolał se trzepać niż soczystą waginę na żywo :)

Chyba kazdy woli panienke obok niz tą na ekranie ale osoby ktore trzepią jak najeci potem mają problem z dojsciem bez finalnego strzepania raczką . Na dodatel takie trzepanie izoluje takie osoby o sexu z kims realnym . A potem spotykają sie w realu i du.p.a blada .

Kocham tą propagandę, która winę za wszystkie relacyjne porażki zwala na PORNO! :)))
Piłka jest krótka: z porno trzeba umieć korzystać jak z innych używek (gorzała, fajki, dragi), a rozpadające się związki to wina wyłącznie skończonych idiotów niepotrafiących używać tego co mają! To nie wina branży porno czy producentów wódki, że rodziny się rozpadają czy inne ekscesy - to wyłącznie WINA SKRETYNIAŁYCH UŻYTKOWNIKÓW i nikogo więcej! Tyle w temacie.

A moje uczucia wobec mojej luby mają się bardzo dobrze, a dupy w necie oglądam, tak więc twój "argument" to bzdura. :)))

Brzmi to jakby ktoś wam kazał to oglądać. Uwierz, kobiety też oglądają porno, też mogą być uzależnione:) Uczucie od kobiety ma pomóc? To się leczy u specjalisty, a nie jeszcze wiąże się z kobietą i oczekuje, że ona to wytrzyma i wam w tym pomoże, to ma wyjść od was. Jak ktoś wie, że ma problem to już połowa sukcesu by pokonać uzależnienie

Kobiety mają być sprzątaczkami dziwkami kucharkami i co jeszcze od nas wymagacie nie dając nic w zamian oprócz 5 minut seksu?