Film edukacyjny, dla młodych byczków. Uczy, że pornografia i masturbacja są złe i prowadzą do
wrednego uzależnienia, że seks z dojrzałą, doświadczoną i brzydką kobietą jest lepszy niż z piękną
ale za to marudną. Że nie ważne ile pornosów sobie obejrzysz i aktów samogwałtu dokonasz to i tak
za każdym razem dostaniesz rozgrzeszenie a rodzaj pokuty nie będzie proporcjonalny do ich liczby.
No i jeszcze, że rodzice są płytcy i powierzchowni a jedyne co się liczy to ukończenie szkoły
wieczorowej. Jeśli czujesz, że brakuje Ci tego typu nauk to koniecznie obejrzyj film Don Jon.
Ja żałuję, że zmarnowałem na niego czas.