Czy ktoś z Zacnych filmwebowiczów wie może jak się nazywała piosenka lecąca na samym
końcu ? :)
Też wpadła mi w ucho ta piękna piosenka. Trochę się naszukałam, ale znalazłam. To jest I'll be your lover too - Van Morrison. Miłego słuchania.
i właśnie za to przerewelacyjne, jedno z najbardziej klimatycznych zakończeń jakie widziałem w filmie,z potężnym ładunkiem dodatkowych emocji zaserwowanych przez Vana Morrisona film dostaje u mnie ocenę oczko wyżej:) Bedę teraz siedział i je oglądał w kółko :>