Rola Hala powinna przypaść innej twarzy, bo ta wygląda jak piłkarz, czy bywalec warszawskiej utopii, a nie jak doktor.
hahahha, a moze po prostu troche zbyt bardzo stereotypowo myslisz o doktorach, szczegolnie matematykach?
być może, nie poznałem takich doktorów(a znam ich wiele), którzy odzwierciedlaliby osobę Hala, szczególnie matematyków...:)
Całe życie będę nad nią pracował. Mam nadzieje, że Twoja uwaga dostarczyła Ci wiele satysfakcji i podniosła morale, które mogłeś stracić przez uwagi innych. Oby tak było, bo jestem Tobie wdzięczny. W końcu popełniłem błąd nieświadomie, a dzięki Tobie uświadomiłem go sobie, przeanalizowałem, przemyślałem, wziąłem głęboko do serca. Trwało to 2 sekundy, widocznie tyle wystarczyło, by go nie popełnić. Dzięki Tobie to wiem i mam nadzieję, że zapamiętam. Nie chciałbym go zrobić ponownie w ważniejszym miejscu niż to.!:) Jeszcze raz dziękuję:)
Też uważam, że Jake Gyllenhaal nie pasuje do tego filmu. Nie ze względu na jego wygląd, ale dialogi i pozostałą obsadę (choć główie chodzi mi o aktorki, bo Hopkins - dla mnie jako jedyny jest przekonujący), film się ciągnie w nieskończoność.