1.kim był ten adwokat od czerwonego ferrari który proponował królowi auto i forsę? znaczy czyim byl adwokatem,z kim był powiązany?
2.Po co ten adwokat jeździł po agencjach? czego szukał?
3.jeżeli chodzi o dorocińskiego to tyle kasy miał przez szantażowanie ludzi tymi nagraniami ale o co chodziło z tą ziemią pod autostradę? kiedy on ją kupił za grosze że potem drogo odsprzedał pod budowę? od kogo ją kupił taniej albo kogo zmusił zęby mu ją taniej sprzedał?
4.Kto to był ten śmietanka? jak była jego rola? co od niego wyciągnął dorociński?
5.kiedy król i madecka po pierwszym patrolu przebierali się w szatni to czemu dała mu po mordzie? podpierniczył jej forsę z szafki czy jak? :D
6.Kim był grabowski? jakimś ważnym ministrem że chciał ustawić ten przetarg z włochami
7.Jeżeli chodzi o przeszukiwanie chaty dorocińskiego przez króla no to jakoś dziwnie to wyglądało-akurat przypadkowo zauważył te telefony w kratce pod drzwiami na tarasie-ogólnie słabo to było wymyślone przez scenarzystę
8.Czy dobrze zrozumiałem że hawryluk chciał wrobić króla w morderstwo dorocińskiego-wziął go z agencji,i zostawił w samochodzi w pobliżu miejsca zbrodni
5. odebrał telefon od żony - -ziemniaki, bla bla, co jeszcze? - a gdy zapytała, czy rozmawiał już z żoną, przytaknął jej. urażona duma kochanki / nadzieja na to, że zostawi dla niej swoją rodzinę.
4. śmietanka był sołtysem na tej wsi, o którą się rozchodziło.
8. "zniszczył" go przy barze, wyciągnął z burdla i zostawił w pobliżu miejsca odnalezienia zwłok. kasa w samochodzie króla też była podrzucona (bo to, co król pożyczył od dorocińskiego zaraz zostawił u mechanika)
Ale co z tego że był sołtysem wsi wytłumaczcie mi w jaki sposób dorociński zdobył ziemię którą potem sprzedał z zyskiem i jaka rola była w tym śmietanki
Maślanka nie śmietanka :) mnie się wydaje, że jako sołtys był bardzo poważany na wsi i myślę, że mógł chodzić po ludziach i namawiać ich do sprzedaży ziemi, a że większość ludzi to zapewne starsze osoby, pomyśleli sobie "przyszedł sołtys do nas osobiście, na pewno źle by nam nie doradził, więc trzeba się go posłuchać". Ludzie zgodzili się na sprzedaż prawie że za bezcen, bo była to ziemia 5 kategorii (tak powiedzieli żule pod sklepem). A Dorociński dorobił się w ten sposób, że kupił tę ziemię, bo wiedział, że będzie tam budowana autostrada o czym nikt ze zwykłych śmiertelników nie miał bladego pojęcia. Sprzedał za 10 x więcej i miał zysk.
Była podobna afera w Kleszczowie całkiem niedawno http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,12788327,Afera_gruntowa___jest_akt_oskarzenia _dla_wojt_Kleszczowa.html
2. wydaje mi się, że jeździł i szukał Leny, gdyż ona miała pendrive z nagraniem, które Król przekazał tv.
8. tak, Hawryluk chciał wrobić Króla w morderstwo, ale to wyrzuty sumienia go przerosły, więc się powiesił.
2. No chyba nie. Jeździł po panienki.
8. Nie chciał, tylko go zmusili. Hawryluka nagrali jak brał w łapę i miał wybór. Albo idzie siedzieć, albo zrobi to, co mu każą. Powiesili go Ci, którzy zabili Króla. Telefony zniszczone, dyski zniszczone, świadkowie uciszeni.
Ad. 8: Dokładnie. Wszystko zniszczyli, a do tego "zakończyli" sprawę o zabójstwo, aby udobruchać Króla. Miał wrócić do normalnego życia i więcej nie węszyć w tej sprawie.
UWAGA MEGA SPOILER :-)
Moim zdaniem podtekst filmu jest trochę inny...
Już dokładnie nie pamiętam bo film widziałem dobrych parę dni temu ;-) ale:
Na wysokich szczeblach działa (lub działają) ekipa na pograniczu polityki, wielkiego biznesu, wyższych sfer, agentów, policji itp. Aby sprawnie działać potrzebują wyrobników np. Lisowski, którzy muszą organizować haki na różnych ludzi aby przy okazji legalnych, wielkich interesów kręcić swoje, niekoniecznie mniejsze ale takie po cichu.
- Lisowski działał dla tej grupy właśnie, ale w tym momencie wiedział już zbyt dużo, być może poczuł się zbyt pewnie i dlatego musiał zostać wyciszony - stąd kontrola wewnętrzna w komendzie, dlatego był śledzony (zdjęcia z ukrycia itp)
- Hawryluk, znany z łapówek, był idealnym kozłem ofiarnym na początek - dostał ultimatum od "rudych" (młodego Stuhra) - w odpowiednim momencie ma wyciągnąć Króla (który musi być odpowiednio pijany) i odtransportować we wskazane miejsce (nad Wisłę) w zamian za odpuszczenie sprawy łapówki; - reszta to nie jego broszka;
- Król znany z tego że ma poważne długi + bieżący dług za samochód, znany z tego że nie bierze łapówek był dobrym kandydatem do sprzątnięcia Lisowskiego, tym bardziej że ten wplątał się w romans z żoną Króla - motyw zazdrości był idealny + motyw finansowy jakby były jakieś wątpliwości;
- Hawryluk wywozi Króla we wskazane miejsce i tu kończy się jego rola, resztą zajmują się "rudzi" - którzy podrzucają ciało Lisowskiego, krew do bagażnika i posyłają świadka który ma potwierdzić że to właśnie Król był w samochodzie;
- Hawryluk po wykorzystaniu w odpowiednim czasie zostanie uciszony przez ludzi młodego Stuhra co kończy sprawę;
- Król swoją ucieczką komplikuje idealną intrygę, a na dodatek odkrywa sporo powiązań np. biznesmena który załatwia wytyczenie autostrady w odpowiednim miejscu u polityków, burmistrza, który pośredniczy w zakupie odpowiedniej ziemi, w tle dodatkowo mowa o jakiejś agencji ziemi (ARR lub mienia kościelnego) - czy warto się schylić: 500 ha po 100tys/ha - daje 50 milionów - jest co dzielić ;
- sprawę komplikuje fotoradar który daje Królowi pewność że został kozłem ofiarnym a który może oczyścić go co jednak nie zmienia sprawy że już wie zbyt dużo;
- propozycja dla Króla - ferarri + kasa za trzymanie gęby na kłódkę - inaczej czeka go wypadek (moim zdaniem czekał go i tak), gość od ferrari był pośrednikiem z półświatka, pionkiem, miał dostarczać rozrywki itp;
- Król wie że już zbyt głęboko siedzi w bagnie dlatego mści się publikując nagranie od Leny (nie do końca wiem jak powstało); wie że jest już po nim;
- młody Stuhr obserwuje wypadek z góry, temat zamknięty, można działać dalej, trzeba kręcić nowe interesy, montować nową ekipę (stara się skompromitowana po nagraniu Króla) stad ekipa rudych na cmentarzu;
- chłopaki z komendy są zwyczajnymi ludźmi, lojalni wobec swojej grupy i uczciwymi na swój sposób - spuścić łomot zdrajcy, zabawić się, popić tak - przekręty i morderstwa to z pewnością nie ich działka;
Taka jest moja interpretacja choć mogą być opinie odmienne. A szczegółów i smaczków jest znacznie więcej. Pozdrowionka.
odebrałem to bardzo podobnie, z tym że niekoniecznie Wydział Wewnętrzny jest kontrolowany przez prokuratora (Stuhr), który nie tylko obserwuje wypadek, ale zapewne i koordynował akcję.
Nagranie Lena mogła wykonać na imprezie, po tym jak rozmawiał z Nią Król za busem i przekazał zapewne kamerę Lisowskiego w długopisie, którą z nagraniem oddała mu w barze.
Tajemnicze i trudne do wyjaśnienia jest pojawienie się Króla w swojej charakterystycznej kurtce skórzanej na własnym pogrzebie (w tym samym czasie co aresztowanie)
Kurczę, właśnie mnie najbardziej nurtuje, kogo aresztowali na pogrzebie.... Ale Króla nie zauważyłam tam...
Moim zdaniem to nie był Król, on czegoś takiego nie mógł przeżyć, to już była by całkowita fantastyka. Z dużą prędkością wbija się w niego ciężarówka, która miażdży pół-radiowozu i on miałby przeżyć nawet nie draśnięty i następnie przyjść na swój pogrzeb ?
Moim zdaniem aresztowali wszystkich związanych z tą sprawą, żeby nie paplali za dużo o śmierci Króla.
Sam mówił Madeckiej, że jak spadną buty, to jest trup. Po wypadku siada ona z butem Króla i zaczyna rozpaczać. Umarł na bank, z resztą na pogrzebie była tabliczka z jego imieniem i nazwiskiem.
Jezu uuu a kto mówi ze trzeba to dosłownie brać? to symbolika że był na własnym pogrzebie
Aresztowali tego komendanta w okularach, który czasem bywał w jednostce. On też (z częściowo tylko widoczną twarzą) jest obecny na nagraniu na tej imprezce razem z gołymi panienkami i tymi mafiosami. Był w tym umoczony i wziął też pewnie sporo z tej kasy, dlatego też go aresztowali.
Bardzo ładnie wszystko zebrane i w miarę uporządkowane :)
Co do samego filmu - dobre, mocne kino.
Świetny post, bardzo dziękuję. Zawsze mam problem ze zrozumieniem tego typu kombinowania. W Domu Złym podobnie. Dziś oglądałam film, zaczęłam przetrzepywać filmweba w poszukiwaniu, jak się okazalo, Twojego postu:]
Nagranie od leny to była ta przysługa, której od niej zażądał (nagranie przekazała w "wietnamczyku", gdy przyszła z dzieckiem
2. jeździł żeby zebrać ekipę "panienek" na bunga- bunga z Włochami, spotykamy je w busie zatrzymanym na pl Konstytucji przez Króla i Banasia, ( jest między nimi Lena, której Król mówi że coś ma dla niego zrobić bo Lisowski nie żyje)
6. sam się przedstawia "jestem posłem na sejm, chroni mnie immmuiet"
ad 2 Jeździł nie adwokat, a kto inny. Król na pytanie Petryckiego: Znasz go? odpowieada: Nie. Tylko auto było to samo.
Na pogrzebie aresztowano komendanta, w czasie filmu padła sprawa przetargu na ARO no i ktoś ukręcił wcześniejszy materiał...
Lena nagrala spotkanie kamera z dlugopisu Lisowoskiego, ktora dostala od Krola. Potem ten material upublicznil przed smiercia, pewnie wiedzial ze i tak wie za duzo i predzej czy pozniej go skasuja. Hawryluk albo sam sie powiesil nie wytrzymujac presji ze strony kolegow, ktorzy gnebili by go caly czas za kapowanie albo pomogli mu ludzie zamieszani w afere, ktorzy likwidowali tych ktorzy cos o tym wiedzieli. Koles od ferrari byl to gosciu tak jak ktos to juz wczesniej napisal, od zalatwiania imprez, dziewczyn, przekupstwa no taki "przedstawiciel" grupy trzymajacej wladze" :)
Hawryluka wieszają jego mocodawcy. Jak Król na koniec rozmawia z Teściem, to ten ucina wszelkie dyskusje "To jedyna wersja!".
jeszcze jdno pytanie lisowski niby nakamerował hawryluka jak bierze łapówkę? tylko do cholery po co? po co bu to było? chciał zrobić hawrylukowi koło dupy? z jakiego powodu? z takiego że hawryluk domyslał się lub wiedział że lisowski kręci lody na boku?
to nie lisowski (chyba), to było z tej "jedynej, oficjalnej" wersji, przynajmniej tak wynikało z tej rozmowy z teściem.
Hawryluka nagrał tajniak z Wydziału Wewnętrznego, nagranie było przecież z wnętrza samochodu którego kierowca wręczał gotówkę
Na pogrzebie aresztowano komendanta, który był umoczony w całą aferę. Do niego dzwonił pijany ważny poseł grany przez Grabowskiego po tym jak Król mu robił problemy przy kontroli. Poza tym widać komendanta na imprezie bunga-bunga na nagraniu z kamery w długopisie czyli ewidentnie był w ekipie kręcącej lody.
A obecność Króla na pogrzebie to chyba tylko trick reżysera. Pewnie jakiś symbol bo Król na 100% zginął .
To na pewno nie był komendant aresztowany na pogrzebie. Widać go było na pogrzebie w zupełnie innym miejscu
pijany poseł dzwonił do teścia króla - przecież mu potem kluczyki oddali i to on był umoczony w to wszystko -
1-wziął tasmy od króla i się zwolnił
2-dał królowi telefon na który zadzwonił ten od ferrari
3-król pokazał mu zdjęcie z fotoradaru i potem znalazł wędkarza powieszonego
Wasze różne interpretacje i dopowiedzenia potwierdzaja tylko, że scenariusz jest pełen dziur. Dla mnie zresztą glówna słabością filmu jest naturalistyczny przekaz w zestawieniu z niezbyt prawdopodobną fabułą. W filmie wiele jest scen "wymyślonych", jak znalezienie filmów pod kratką i popisy kaskaderskie Króla a'la Bruce Willis w scenach gonitw i ucieczek. Film jest z jednej strony przyziemny, a z drugiej efekciarski. To samo było zreszta w Róży. Główni bohaterowie grani przez Dorocińskiego i Króla w jednym i drugim filmie maja cos z nadludzi, co kontrastuje z naturalizmem obu filmów.
W podsumowaniu tego tematu – film trzeba obejrzeć więcej niż jeden raz :)
A moje pytania
– facet od ferrari występuje w obsadzie jako adwokat, chyba to nie pseudonim?
- Na pogrzebie aresztowano Świtonia, a komendant to chyba Gołąb (nowy – Walczak)?
- Nie załapałam wątku Leny – skąd oni się znali z Królem, dlaczego właśnie jej dał długopis-kamerę i prosił o filmowanie – czego? W jakiej scenie Lena pojawia się pierwszy raz?
- To, że Lisowskiego, Hawryluka i Króla zamordowali ludzie z jakiejś grupy trzymającej władzę :) jest ewidentne. Czy Stuhr był jej przywódcą, czy szefa nie poznaliśmy?
- sprawa Gołębia (Dziędziela) – ewidentnie wiedział (za)dużo, został pozbawiony stanowiska, ale dlaczego przeżył?! Wiedział chyba więcej niż ci trzej razem wzięci… A przynajmniej więcej niż Król i Hawryluk.
PS. Nie znam swojego ilorazu :), pewnie przeciętny. Film widziałam jeden raz.
"- Nie załapałam wątku Leny – skąd oni się znali z Królem, dlaczego właśnie jej dał długopis-kamerę i prosił o filmowanie – czego? W jakiej scenie Lena pojawia się pierwszy raz?"
Lena obsługiwała policjantów w burdelu podczas tej libacji z której wyniesiono pijanego Króla i upozorowano, że zabił Lisowskiego. On ją potem szukał i dowiedział się od kobiety opiekującej się jej (Leny) dzieckiem, że jeździła też na te zarobkowe wyjazdy. A potem rozpoznał ją podczas zbiórki na wyjazd i trochę ją zaszantażował tym dzieckiem.
"- To, że Lisowskiego, Hawryluka i Króla zamordowali ludzie z jakiejś grupy trzymającej władzę :) jest ewidentne. Czy Stuhr był jej przywódcą, czy szefa nie poznaliśmy?"
Wszelkie takie układy mają charakter piramidy, tych z góry (praktycznie) nigdy się nie pozna. Stuhr na 100% był zwykłym pośrednikiem.
"- sprawa Gołębia (Dziędziela) – ewidentnie wiedział (za)dużo, został pozbawiony stanowiska, ale dlaczego przeżył?! Wiedział chyba więcej niż ci trzej razem wzięci… A przynajmniej więcej niż Król i Hawryluk."
skąd wiesz, że wiedział więcej? Dużo się na pewno domyślał ale jako doświadczony (wiekiem) człowiek wiedział, że bezpieczniej jest trzymać gębę na kłódkę i nie drążyć. Takich ludzi się nie zabija, bo za dużo trupów przyciąga niepotrzebną uwagę a lepiej kogoś kupić. Człowiek raz kupiony może być potem całe życie szantażowany i w dalszym ciągu pożyteczny.
teść króla siedział w tym od początku po co mieli go zabijać jak on im pomagał
-taśmy od króla wziął i sam się zwolnił
w czym pomagał, we wrobieniu zięcia w morderstwo? Nie pasuje.
A pierwsze taśmy Królowi ukradziono a nagranie od Leny podobno chińczyk wrzucił do sieci.
dał królowi telefon na który zadzwonił ten od ferrari, pokazał mu zdjecie z fotoradaru a potem 1-dysk skasowano 2 wędkarz "się powiesił" itd co tu niby nie pasuje?