Pani szeryf nie znała częstotliwości policyjnych żeby wezwać pomoc przez radio, tylko na ślepo nadawała w eter??? A na posterunku nie było radia? Komórek rozumiem, że też nikt nie miał (no chyba że akcja filmu miała miejsce 20 lat temu...)
nie szukaj logiki w tego typu filmach, tu mają być odcinane głowy, a krew ma się lać wiadrami po ścianach :)
Ahaaaa..... Teraz rozumiem... Po prostu mam bezmyślnie gapić się na ekran i nad niczym się nie zastanawiać? Że też sama na to nie wpadłam...
no widzisz, wystarczy troszkę pomyśleć, chcesz się zastanawiać nad filmem to oglądnij jakiś fabularny, a nie slasher.