Pod koniec lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku Nelly Senff, po dwóch latach oczekiwania
na pozwolenie, udaje się wreszcie wyjechać na zachód. Po przekroczeniu granicy zostaje
wraz z dziewięcioletnim synem umieszczona w obozie przejściowym w Berlinie Zachodnim.
Obskurny budynek i nadmierna liczba jego lokatorów wcale nie wskazuje na to, że młoda
kobieta znalazła się w lepszym, a przynajmniej bardziej kolorowym świecie. Nadzieja,
że szybko znajdzie pracę i jako naukowiec będzie mogła dalej prowadzić badania,
które uniemożliwiono jej we wschodnioberlińskiej Akademii Nauk, jest płonna. Osoby
przebywające w obozie szybko pozbawiają ją także złudzeń na rychłą przeprowadzkę
i samodzielną egzystencję. Zanim to nastąpi Nelly musi zostać zweryfikowana i zebrać
odpowiednia liczbę pieczątek, które potwierdzą jej zdolność do życia w nowym systemie.
Przed tym czeka ją cała seria przesłuchań przed amerykańskim oficerem, bo to w tej strefie
okupacyjnej znajduje się obóz dla uchodźców zza żelaznej kurtyny. Powód ku temu jest
identyczny jak po drugiej stronie muru: ojcem jej syna jest Rosjanin o niejasnej biografii
i niewyjaśnionych okolicznościach śmierci. Uciekając przed nękającą ją z tego powodu
STASI, Nelly dostaje się w tryby tej samej maszyny