Techniczna perełka (muzyka, zdjęcia!). Historia dość intrygująca. Byłoby 7, ale motyw przedstawiony w tym obrazie znam już z bliźniaczo podobnego "Labiryntu".
Labirynt bądź co bądź był później więc powinno się odwrotnie mówić :) i wg mnie mimo, że filmy podobne, żaden nie ujmuje ani oceny, ani widowni, ani "oglądalności" drugiego.