PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=470529}

Duch epoki

Zeitgeist
7,1 12 302
oceny
7,1 10 1 12302
Duch epoki
powrót do forum filmu Duch epoki

Na wstępie przyznam, że ten cały ruch Zeitgeist jak i Projekt Venus na prawdę mnie pozytywnie zainspirowały, skłaniając do myślenia i rozważań.
Niestety jednak dostrzegam pewne, często wręcz oczywiste aspekty, które uniemożliwiają ich istnienie.

Argument 1: CHCIWOŚĆ NATURALNĄ CECHĄ LUDZKĄ
" Na Świecie wystarczy na potrzeby wszystkich, ale zabraknie dla chciwości niektórych" Gandhi
W pełni z powyższym cytatem zgadzam.

Założenie, że ludzie nie są z natury chciwi, a pazerność wynika z kultury wtłoczonej przez system monetarny JEST NIEPRAWDĄ. Ludzie od wieków dążyli, by mieć więcej i więcej. Wywoływali wojny, by zagrabiać nowe terytoria i rabować drogocenne przedmioty. Oczywiście przeważnie nie dlatego, że ich potrzeby nie były zaspokojone, w danym plemieniu/kraju był czegoś niedobór, lecz dlatego, że człowiekowi z natury nigdy nie wystarcza to co ma. Mając określoną ilość dóbr, chce więcej i więcej.

Wspomniane jest, że najbogatsi, którzy stanowią 1% populacji posiadają 40% światowych dóbr. To jest niewyobrażalna liczba surowców, firm, lokali mieszkalnych, domów, drogocennych przedmiotów, w których posiadaniu są, a których w większości nigdy nie zobaczą na oczy. Przykładowo, posiadają tysiące lokali mieszkalnych, w których nigdy nie byli, nie widzieli ich, a nawet nimi nie zarządzają, bo mają od tego ludzi, a które posiadają tylko dla tego, by wynajmować i nabijać sobie kabzę. Oprócz tego posiadają oczywiście dziesiątki własnych domów, a nawet własne wyspy, nie mówiąc o znajdujących się w nich takich sprzętach, których połowy przeznaczenia nie znają. CZY TACY LUDZIE ZASPOKOILI JUŻ SWOJE POTRZEBY MATERIALNE? OCZYWIŚCIE, ŻE NIE! Dalej będą zdzierać ostatni grosz z robotników pracujących po 16h za miskę ryżu i patrzeć na głodujące dzieci w afryce.

Podsumowując:
Zawsze będą osoby, którym nie wystarczy to co oferował by Projekcie Venus, nie dlatego, że ich potrzeby materialne są niezaspokojone, a dlatego, że chcą być bogatsi od innych. Jeśli zniesiemy nawet system monetarny, będą chcieli mieć więcej surowców, więcej dóbr, własne miasta, więcej wszystkiego.

I każda próba rozdzielenia dóbr równo będzie skazana na niepowodzenie. Zresztą był już zdaje się system, który miał za zadanie równo rozdzielać dobra, zamiast pieniędzy posługiwano się kartkami na towary, a każdy obywatel posiadał w mieszkaniu meblościankę i wersalkę. Przypomina Wam to coś?

Argument 2: CHĘĆ WŁADZY NAD DRUGIM CZŁOWIEKIEM NATURALNĄ CECHĄ LUDZKĄ

Człowiek z natury chce rządzić innym człowiekiem. Rządzący państwem, miastem, osadą, wsią, plemieniem byli od zawsze i będą zawsze. Rządzenie jest na porządku dziennym w służbach mundurowych (wyżsi stopniem), w pracy (szef-podwładny), w rodzinie (głowa rodziny - reszta rodziny / rodzic - dziecko). Nawet w świecie zwierząt, od których pochodzimy samiec alfa rządzi stadem i haremem samic. Tak było, jest i będzie, bo taka jest natura człowieka. W każdym społeczeństwie, prędzej czy później wyłonią się liderzy, którzy zapragną rządzić NIE WIDZĘ ŻADNEJ METODY, BY TO WYELIMINOWAĆ!

Nie wspominając już o sytuacji teraźniejszej, gdzie bajecznie bogaci ludzie, o których pisałem wcześniej, żyją w cieniu, często nawet ciężko zdefiniować kim są, a mają w garści rządy i narody, produkują pieniądze z niczego i bawią się życiem miliardów ludzi.

Argument 3: Wspominana już na forum przestępczość z powodów innych, niż materialne.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Miało być w kilku zdaniach, a wyszło jak zawsze, dlatego na tym zakończę, chociaż błędów w wizji ruchu Zeitgeist i Projektu Venus jest więcej.
Jeśli ktoś potrafił by rozwiązać opisane przeze mnie problemy, zapraszam do dyskusji.
Jeśli komuś przychodzą do głowy inne problemy, również niech pisze.
Pozdrawiam

jontrix

Mówimy rzecz jasna o wynaturzeniach pewnych cech ludzkich, które odziedziczyliśmy po zwierzęcych przodkach.

Ad.1 Spory procent fauny ma wykształcony instynkt terytorialny i będzie przeganiać również przedstawicieli własnego gatunku, niezależnie od zasobności swojego rewiru. Dlatego np spory procent strat wśród drapieżników to śmierć głodowa. A i roślinożercy mają gdzieś inne stworzenia gdy jest niedobór wody - patrz słonie które wychlapią cały wodopój, a podobno są bardzo inteligentne.
W przypadku ludzi wielowiekowe doświadczenia pokazują na granice zawłaszczania dóbr. Utrzymywanie w posłuszeństwie niższych warstw społecznych, czy całych narodów wymaga albo przemocy, albo odstąpienia takiego udziału w dobrach, aby mieli co stracić w przypadku nieposłuszeństwa. Jeżeli utrzymanie aparatu przymusu kosztuje więcej niż podniesienie poziomu życia, to tyrania staje się oświecona.

Ad.2 Dominacja nad innymi osobnikami to zwiększenie szansy na przeżycie i wychowanie potomstwa, a jedno i drugie to sukces.

W obu przypadkach w dłuższej perspektywie z punktu widzenia własnego gatunku działania te są korzystne, promują lepiej przystosowanych i silniejszych. Ale to nie zwierzęta panują nad światem, bo kluczem sukcesu ludzi jest współpraca i pewna doza altruizmu (najczęściej rodzącego zobowiązanie do rewanżu). Ale kiedy mijam grupę łysych osobników, którzy proponują mi zmianę rysów twarzy, bo na nich spojrzałem, lub obserwuję zachowania części kierowców mających frajdę ze zmuszenia innych do tego, czego wcale nie chcą, sądzę że te geny winny być wyeliminowane.

Doświadczenie historyczne pokazuje jednak, że odgórne zrównanie dostępu do dóbr zawsze źle się kończy. Zawsze są jednostki zdolniejsze, bardziej pracowite, czy zdolne podjąć większe ryzyko. To możliwość zdobycia więcej dla siebie była źródłem postępu. Jednak gdy pieniądz stał się głównym miernikiem sukcesu, jego mnożenie jest celem samym w sobie. Spekulacje giełdowe, czy kreowanie pieniądza tylko pozornie coś tworzą.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones