ta też na to zwróciłem uwagę chociaż mi wychodzi 15, 32-16=16-1(ciąża zaokrągliłem)=15. Tatuś wygląda grubo po 40 to daje 23+. W pace powinien siedzieć a nie domy budować

O rany sprawdziłem tego aktora i miał 38 lat w momencie premiery. Zakola dodają latek

Diane miala 31 lat... Nie pamietam dokladnie, ale ojciec mial chyba 36 - w takim razie powinien odpowiadac przed sadem za uwiedzenie nieletniej, a wlasciwie jeszcze dziecka.

32 jest scena gdzie mówi że ma 31 a potem poprawia na 32 (przy pierwszym spotkaniu tych gości od zdarzeń paranormalnych)

Rzeczywiście. Film powinien opierać się właśnie na tym.
Byłby to zapewne lepszy dramat sądowy niż horror fantasy.

O ile się nie mylę, na południu USA co najmniej do końca lat 60. nie było dolnej granicy wieku, w jakim dziewczyna mogła wyjść za mąż. Jerry Lee-Lewis (gwiazdor rock-and-rolla) poślubił 14-latkę, czy coś koło tego. Gdy grał trasę po Anglii, tamtejsi dziennikarze zrobili z tego skandal, ale u niego było to legalne.

Czy ja wiem nie wyglądało mi to na lata '60. Pewne rzeczy mimo, że nie zabronione są karygodne.

Najstarsza córka Freelingów ma 16 lat, jest 1982, więc urodziła się ok. 1966 - jak by nie patrzeć, lata sześćdziesiąte. Jej matka ma 32 lata (a nie 31), więc urodziła ją mając 16 lat; ile miesięcy po ukończeniu tego wieku - nie wiemy, więc mogła zajść w ciążę nawet mając już 16. To się zdarza, a w wielu krajach (również w Polsce) stanowi podstawę do zezwolenia na szybsze zawarcie małżeństwa. Na Południu, jak już wiemy, swego czasu dziewczyna spokojnie mogła wyjść za mąż mając 15 lat, nawet nie będąc w ciąży.
To, czy coś jest karygodne, w pewnym stopniu (nie twierdzę, że całkowicie!) zależy od realiów danej epoki, jej kultury i obyczajowości. W XIX wieku w wielu krajach cywilizowanego Zachodu 15-latka (a gdzieniegdzie nawet 14-latka) mogła legalnie wyjść za mąż i nie działo się to aż tak rzadko. Konserwatywne Południe odeszło od tego nieco później niż inni (być może zbyt późno - za słabo znam tamtejsze realia, by to rozstrzygać) i to wszystko.

Przecież gość mówi, że MAM córkę i syna, a potem MAMY jeszcze córkę. Czyli dwoje starszych dzieci są jego z pierwszego małżeństwa. Proste i logiczne.