PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=214369}

Duchy Goi

Goya's Ghosts
7,3 32 421
ocen
7,3 10 1 32421
5,7 10
ocen krytyków
Duchy Goi
powrót do forum filmu Duchy Goi

chichot historii

ocenił(a) film na 8

czy zwróciliście uwagę na świetnie pokazany motyw "wyzwolenia" Hiszpanii z oków monarchii i inwikzycji? opętanie ideami rewolucji francuskiej nie ustępowało w niczym (rzekomemu lub faktycznemu) fanatyzmowi św oficjum.

crstw70

Rzekomy fanatyzm? Masz jakieś wątpliwości w tym względzie?

ocenił(a) film na 8
jan_niezbedny0

po przeczytaniu kilku książek o inwizycji i średnoiwieczu mam. jak cię temat interesuje to(może) sam znajdziesz odpowiedź

crstw70

Mógłbyś polecić jakieś książki w tym temacie?

ocenił(a) film na 8
dzieniek88

polecam książkę "inkwizycja"-autor:G Ryś

ocenił(a) film na 8
dzieniek88

Tylko weź poprawkę kim jest i co sobą reprezentuje przytoczony autor.
Książki nawet na oczy nie widziałem, ale jakoś trudno mi uwierzyć żeby był on całkowicie bezstronny w powyższym temacie ze względu jaka instytucja za nim stoi. @:-)

Ksiądz Tischner był tylko jeden @:-) i raczej nie cieszył się sympatią hierarchów kościoła katolickiego (przynajmniej w Polsce) @:-)

ocenił(a) film na 8
crstw70

Masz rację. Możliwe, że twórcy filmu właśnie to chcieli pokazać postacią brata Lorenzo, który maltretował ludzi będą zarówno inkwizytorem jak i rewolucjonistą.

Swoją drogą brat Lorenzo przypomina mi Charlesa Talleyranda, człowieka, który wpierw był biskupem, wraz z rozpoczęciem wielkiej rewolucji francuskiej stał się rewolucjonistą, później z nadejściem Bonapartego został jego ministrem, a po upadku cesarza Francuzów stał się premierem Francji i pomógł przywrócić starą dynastię. Tak jak wiatr zawiał tak ten człowiek-chorągiewka się obracał.

ocenił(a) film na 8
dogfang

o to to... no i francuskie żołdactwo,co to niby bratnią pomoc niesie,spod tyranii i ciemnoty wyzwala a kończy się jak zwykle:rabunki i gwałty.

dogfang

Talleyrand, zapytany o swoją "ewolucję ideologiczną" podczas Kongresu Wiedeńskiego wytłumaczył się: "moją misją jest służba Francji, nie jej poszczególnym reżimom". Napoleon nie miał wątpliwości, co do jego wierności nazywając go "gównem w jedwabnych pończochach", ale korzystał z jego usług, bo facet był genialnym politykiem. Brat Lorenzo przy nim to cienki Bolek. :)

crstw70

To tak, jak Ameryka teraz szerzy "demokrację".

ocenił(a) film na 8
crstw70

Cały ten temat cokolwiek zalatuje próbą rozgrzeszania instytucji "Świetego" Oficjum. Oczywiście ciemne strony rewolucji francuskiej są "powszechnie" znane, ale to nie zmienia postaci rzeczy, że był to jednak krok milowy w stronę rozwoju społecznego całej Europy, a w konsekwencji całego świata. Co do zachowania żołdactwa to to co robiło nie odbiegało w niczym od standardów panujących w każdej armii tamtych czasów. Ale nie to stanowi clue całego filmu/historii. To nawet trudno nazwać tłem historycznym. @:-)
A co do inkwizycji to co by tam w tych książkach nie pisano (po pierwsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia --> panowie pokroju Terlikowskiego za pewne przyznaliby pokojowego nobla "Świętemu" Oficjum i Jezuitom) to nie można się ograniczać stricte do zbrodni jakie z imienia i nazwiska popełniali ci czy inni funkcjonariusze. Ta instytucja stworzyła i ugruntowała cały system przemocy bazując na ludzkiej ciemnocie i zabobonach, które aktywnie podsycała i rozpowszechniła go na całą niemal Europę oraz sporą część skolonizowanego świata pośrednio, ale w znacznym stopniu przyczyniając się również do masowych histerii typu "polowanie na czarownice" nawet jeśli jej funkcjonariusze nie brali w tych aktach bezpośredniego udziału. Po prostu stworzyła i ugruntowała kulturę zbrodni w fałszywym przekonaniu obrony kościoła katolickiego głównie i pod egidą najwyższych hierarchów tegoż kościoła z całym szeregiem papieży włącznie. W tym kontekście nawet nie ma skali porównawczej w stosunku do nazwijmy to "wypaczeń" ideałów rewolucji francuskiej, która nie oszukujmy się miała głównie podłoże ekonomiczne i jak każda rewolucja na początku rewanżystowskie, chociaż w miarę szybko przekuto to w idee nakierowane na rozwój społeczny. Choćby likwidacja niewolnictwa, czy w wypadku tego filmu delegalizacja inkwizycji (o całej reszcie już nie wspomnę).
Podsumowując temat inkwizycji była instytucją mającą na celu zapewnienie kościołowi katolickiemu panowanie nad umysłami i nie tylko nimi obywateli ówczesnej Europy, a w zasadzie wszędzie tam gdzie hierarchia tegoż kościoła zapuściła swoje macki w najprostszy znany w tamtych czasach (ale w sumie i obecnie chyba to też najprostszy) sposób czyli poprzez terror!!

gandalfszalony

Twój nick nie powinien brzmieć gandalfszalony tylko pożytecznyidiota...

ocenił(a) film na 8
dobromilla

to jedyne co możesz wnieść do tematu?
Bo jeżeli tak to twój nick zamiast dobromilla powinien brzmieć całkowiciezbędnyidiota @:-)

A jakbyś był/była nieco bardziej bystra i inteligentna/ny to może byś się doszukał/a, że Gandalf Szalony to bohater literacki co najmniej.

gandalfszalony

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wandea_%28departament%29
tak rewolucja ratowała ludzi , pierwsze ludobójstwo w 2 tysiącleciu. Mam też pytanie czy po tej całej "rewolucji " zmniejszyła się liczba ubogich we francji, czy tylko kupcy , za pomocą motłochu wymordowali i okradli szlachtę.

ocenił(a) film na 8
artessen

A jakie to w ogóle ma znaczenie dla tego co robiła inkwizycja i Święte Oficium? Dlatego że podczas rewolucji francuskiej też lała się krew niewinnych ofiar (bo że się lała to napisałem to powyżej, choćby przykładem powstanie w Wandei) ma być usprawiedliwieniem dla tego co przez setki lat wyczyniała inkwizycja?
A pierwsze ludobójstwa w 2 tysiącleciu odbyły się znacznie znacznie wcześniej bo prawie już na samym jego początku. Choćby pogromy Żydów w wielu krajach wczesnośredniowiecznej Europy (szczególnie w Anglii i Hiszpanii), kolejne krucjaty (już pomijając mordowanie muzułmanów to spustoszono i wymordowano ogromną liczbę obywateli Bizancjum nawet nie docierając do terenów zajętych przez muzułmanów), eksterminacja rdzennych mieszkańców obu Ameryk, a szczególnie południowej i środkowej jeszcze na długo przed tym jak świat usłyszał o rewolucji francuskiej. I we wszystkim tym swoje łapska maczała inkwizycja, Święte Oficjum czy inni urzędnicy Kościoła Katolickiego.

gandalfszalony

We wszystkim tym łapy maczał przede wszystkim pieniądz (i do dziś macza). W Ameryce P. pierwszymi, którzy stawiali się przeciw Konkwistadorom i w obronie autochtonów byli duchowni. Nie bądźmy tendencyjni w naszych wypowiedziach, historia nie jest czarno biała. Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 10
Remus1000

Dosyć często zapomina się, że sporą część tego, co wiemy o Aztekach i Inkach, zawdzięczamy właśnie kilku zakonnikom...

użytkownik usunięty
gandalfszalony

Wpierw proponuję zajrzeć do ksiąg historycznych, nie zaś pseudohistoryków bądź pisarzy szukających sensacji i rozgłosu, poczytać na temat tego jak działała Inkwizycja, czym była, jak wyglądały procesy, a w końcu jaka była różnica między nią, a sądami świeckimi, królewskim, czy jakkolwiek je zwał, a następnie dopiero proponuję wyciągać wnioski i głosić teorie. Od niepamiętnych czasów mawiają, iż nieznajomość faktów szkodzi, co proponuję wziąć do serca wszystkim, którzy z jakiejkolwiek przyczyny umieszczają tyrady na tematy, o których w życiu nie zasięgnęli choćby najmniejszej opinii, nie przeczytali choćby jednej książki specjalistów, a już na pewno nie zaglądali do żadnej pozycji z danej epoki.
Nie bronię tu, ani nie osądzam nikogo, bo nie w tym mam cel, ale trochę to smutne i tragiczne, iż w dobie internetu i telewizji ludzie wypowiadają się na tematy, o których tak na prawdę nie wiedzą nic, a opinie innich biorą za swoje własne. Miejmy odwagę posługiwać się swym własnym rozumem.

ocenił(a) film na 8

Wiesz, może nie mam takiej wiedzy jak Ci się wydaje że nie mam @:-), ale coś niecoś to wiem i coś nie coś czytałem. Nie będę się odnosił bezpośrednio do Twojej wypowiedzi poza tym, że argument o czytaniu czegoś "z epoki" traktuję co najmniej jako nietrafiony bo trudno się spodziewać, że w tej "epoce" ktoś śmiał krytykować na piśmie tę i podobne instytucje bo mógłby stać się ich klientem. @:-) A szczególnie w Hiszpanii. Poza tym działalność Inkwizycji nie trwała kilka, ani kilkadziesiąt lat tylko kilkaset.
A całą resztę odbieram trochę jako psychobełkot protekcjonalnego quazi mentora mającego nadmierne mniemanie o sobie samym @:-)... co najmniej nadmierne.

użytkownik usunięty
gandalfszalony

Przepraszam, jeśli odczytałeś to jako próbę "nawrócenia" czy psychobełkot. Do mentora mi daleko (mniemania też o sobie wygórowanego nie mam, zresztą skończyłem li tylko 3 klasy podstawówki, więc raczej uczony nie jestem, a i do Pana mi daleko), a, jak nadmieniłem, nie miałem zamiaru nikogo bronić, czy osądzać. Po prostu śmieszy mnie dość stronnicze podejście do jakiegokolwiek tematu po zapoznaniu się li tylko z pozycjami oskarżycieli. Choć jest to na porządku dziennym w obecnych czasach. A Panu przydałoby się trochę więcej pokory, bo widać dość ciężko znosi Pan krytykę.
A odnosząc się do Twych teorii, iż nic z epoki średniowiecza nie neguje instytucji Inkwizycji, to jesteś w błędzie. Trzeba tylko pogrzebać by znaleźć. Były to jednak niszowe pozycje, co nie jest takie trudne do zaakceptowania i zrozumienia. Jak każda epoka charakteryzuje się swoimi cechami i rządzi swoimi prawami, a między bajki można włożyć teorię, iż to były "wieki ciemne", wystarczy spojrzeć na dokonania. A gwoli ścisłości: należy pamiętać, iż wszelakie pozycje renesansowe nie są wyznacznikiem prawdy, bo epoka ta lubowała się w przekłamywaniu i negowaniu wszystkiego, co nie mieściło się w ramach jej światopoglądu (to jak "dokonaniami" rewolucji francuskiej, która ponoć była powiewem wolności, a tak na prawdę uśmierciła setki tysięcy ludzi, a przy niej Inkwizycji, to przedszkolaki).
Mamy teraz wielu wspaniałych mediewistów, którzy dość obiektywnie podchodzą do wszelakich zagadnień rzeczonej epoki i do nich odsyłam gorąco (uprzedzam tylko by nie brać dosłownie książek Umberto Eco, bo, mimo iż jest to wspaniały znawca średniowiecza, to potrafi pisać nieprawdę, co sam podkreślał wielokrotnie).
A na marginesie już mówiąc, to instytucja Inkwizycji zmieniała się przez wieki, a jej protoplasta funkcjonuje do dziś, co niewiele osób wie, a też mało kogo to interesuje.

ocenił(a) film na 8

Zasadniczo uważam, że chyba nie ma sensu kontynuować tej dyskusji i próbować nawracać kogoś kto nawrócić się nie da bo ma inną optykę co najmniej na część zagadnień tego świata. Poza tym te "kompleksy" na temat poziomu wykształcenia @:-), a szczególnie "Pan-owania" (cokolwiek miałoby to znaczyć, bo ja nie wiem w jakim kontekście w ogóle to zostało użyte, tym bardziej, że w ogóle się nie odnosiłem do powyższych kwestii) są całkowicie zbyteczne. Raczej elokwencji Panu/Ci (nie wiem w końcu jak nawet się zwracać ze względu na fakt, że Pan/Ty sam zachowałeś ambiwalentną postawę w tym względzie w stosunku do mnie) nie brakuje, a jak na 3 klasy podstawówki (jeżeli tak faktycznie się rzeczy mają) jest zapewne czym się szczycić. Wskazuje na to ton , treść i forma wypowiedzi. Choć nadal jest ona w ogólnym wyrazie dosyć protekcjonalna i, co można wyczytać między wierszami zbytnio się nie wysilając nastawiona na dezawuację mej osoby @:-) No i odczytuję również próby pewnego naciągania moich wypowiedzi lub co najmniej przeinaczania ich sensu lub wyciągania fałszywych wniosków (żeby nie napisać wciskania słów, które nigdy nie padły @:-) ) w celu jak wspomniałem powyżej oraz podbudowania własnego poglądu.
jak sugerowałem już gdzieś powyżej jest bractwo Karnowskich, Pospieszalski, nie waham się użyć stwierdzenia menda Wildstein i im podobni oraz jest Michnik, Najsztub, Lis czy Żakowski i każdy z nich uważa, że ma rację. A publika już sama sobie wybierze komu zaufać, a kogo potępić i wykląć @:-)

W każdym razie ja nikogo nie próbuję przekonywać do swojej wizji świata (bez znaczenia czy jest to prawda, półprawda czy może gówno prawda @:-) ) i są to moje ostatnie słowa w tej dyskusji. komentarz jest zbyteczny, ale jeśli się pojawi to nie napotka na ripostę... cokolwiek by się w nim znajdowało @:-)

artessen

Szlachty już nie było z czego okradać, bo była zadłużona po uszy u kupców. O ile pamiętasz, jednym z powodów wybuchu rewolucji było właśnie to, że kupcy mieli wiecznie bawiącą się, oderwaną od rzeczywistości arystokrację w kieszeni, a nie mieli żadnego wpływu na państwo. Oczywiście potem sprawy im się nieco wymknęły spod kontroli na jakiś czas, ale to już inna sprawa.
Wojny wandejskie, podobnie jak powstanie szuanów były finansowane przez Anglię, dlatego uważane przez Francję za zdradę - to tak na marginesie.
Najważniejsze jednak było to, że powstał kodeks napoleoński, który dziś jest podwaliną wszystkich nowoczesnych struktur prawnych na świecie. Mimo że po upadku Napoleona próbowano przywrócić stary porządek, sprzed rewolucji francuskiej, okazał się on już zbyt archaiczny i przetrwał zaledwie 33 lata.

ocenił(a) film na 8
crstw70

Oficjum to nie byli fanatycy. Doskonale zdawali sobie sprawę, że robią źle. Chodziło im tylko o władzę i złoto i używali do tego wszelkich możliwych metod zasłaniając się religią . . .

ocenił(a) film na 9
amnzji_smak

Na zimno i bez mrugnięcia okiem . . .

amnzji_smak

dla mnie każda religia to sekta

ocenił(a) film na 9
crstw70

tak tak masz rację przecież każdy Polak-Katolik doskonale wie,że Inkwizycja pomagała biednym,ubogim i bezdomnym i nigdy nikogo nie zamordowała w izbach tortur ani nie spaliła na stosie !

ocenił(a) film na 8
martin2000

nie ośmielę się polemizować z tak wybitnym autorytetem :)))

ocenił(a) film na 9
crstw70

och dziękuję,gdzie mi tam do Ciebie Krynico Mądrości :)

ocenił(a) film na 9
ocenił(a) film na 8
martin2000

Przedewszystkim w Polsce nie było inkwizycji w Nowożytności

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones