a postać Portman pochodzącej z bogatego domu i szlajającej się po knajpach a potem prześladowanej to kpina, typowy filmik dla pustych babek
Biedny jesteś jak tyle z filmu wyniosłeś, szkoda twojego czasy energii!!!!!!!!!!!!!!
Zgadzam się. Jeśli tylko tyle - w dodatku błędnie - wyniósł z filmu mister Ben Reilly, to szkoda czasu. Ale co Ty (wnioskuję, że kobieta) wyniosłaś z filmu?
Wniosek zły, ale nie szkodzi . Do obejrzenia filmu zmobilizował mnie jego twórca. Oglądałem parę filmów Milosa i zrobiły na mnie niesamowite wrażenie, nie umiem powiedzieć który największe czy Lot...,Hai.. czy jeszcze któryś inny.
W jego twórczości na uwagę zasługuje dopracowanie szczególików do perfekcji. Wiadomo że w większości filmów jest dużo fikcji literackiej, jednak oglądając filmy Milosa przenosisz się do danej epoki, bądź na OZ itp.
A ww. film pełna perfekcja pod każdym względem!!!Niesamowite wrażenia, dobór aktorów, plenery, zdjęcia i muzyka. Dałbym OSK...RA!
Przez chwilę nawet miałem ochotę nawiązać z Tobą rozmowę, ale... szkoda mi czasu.
Każdy film coś z sobą niesie, aby to zauważyć trzeba do tego dorosnąć, albo posiadać odpowiednie IQ!!! A wracając do Rockego moim zdaniem to nie tylko film o mordobiciu ma w sobie coś więcej ale to zadanie dla Ciebie!
najlepszy film bokserski to Wściekły Byk, jeszcze Rocky jedynka ma sens a kolejne części to porażka
Pytanie 1 Dlaczego gejowski?
Pytanie 2 Rozwiń proszę "dyrdymały zakłamujące historię"
Również ja oczekuję wyjaśnienia dyrdymałów o rzekomo gejowskich cechach tego filmu.
I ja. Ostatnio jestem na bieżąco w temacie przez filmy z Derekiem Jacobim, ale jako żywo nie widzę tutaj nic LGBT.
OK film faktycznie momentami zakłamuje historię, ale zauważmy, że ten film czy też Amadeusz, czy Flynt też zakłamóją. Dlaczego ? Przecież nie przez to, że scenarzyści nie znają faktów historycznych, albo chcą zrobić psikusa widowni. Każdy zdrowo myślący człowiek z odrobiną IQ domyśli się, że Forman ma w tym jakiś cel. Nie bez powodu wybiera postacie prawdziwe, chce w ten sposób pokazać interakcję na linii człowiek->społeczeństo/historia/poltyka. Zauwązmy, że jego bohaterowie są niezmiennymi jednostaki często odbiegającymi swoją osobą od otoczenia. Mają swoje wartoci i się ich trzymają. Oczywiście ma to z kolei na celu pokazanie czegoś innego, ale nie chce mi się zagłebiać w to, bo wądpie czy to poskutkuje bo przecież wszyscy tu mają swoje silne argumenty podparte twardymi fundamentami, osiągnięte przez twardą wiedzę i znajomość ABC sztuki klasycznej :)