najlepszy moment:
1. Gdy robi śmieszne miny - myślałam że się posikam ze śmiechu!
2. Gdy nagle wychodzi w trupiej czaszce i czarnej pelerynie - to chyba jedyny przerażający moment
.... a trzeciego nie powiem bo nie wiem cały film ogółem jest zaje...

Wszyscy smutni a tu nagle w drzwiach staje Michael i ta radość!!To może w realu też tak będzie miejmy nadzieję.

Na pewno. Bo już wkrótce nadejdzie oczekiwana chiwla, na którą czekamy od wieków. Wiem, bo należę do świadków Jehowy;P.
A M.J. też był światkiem Jehowy!

Już nie mogę się doczekać, jak media będą wręcz wariować, nadając komunikaty o masowych samobójstwach w dniach 21.12.2012, oraz 22.12.2012 (z czego tego drugiego dnia , zabijać się będą Ci "zawiedzeni", że końca świata nie było :P )

żadnego końca nie będzie za żadne skarby wrzechświata!
Nic się nie skończy - Wszystko będzie trwało wiecznie, i będzie o wiele lepiej niż jest teraz. Czyli że dobro będzie rządzić wszystkim;)!
Wiem, co mówię! Będziecie mi wszyscy dziękowac za tak dobrą przepowiednie;3!

Tak bardzo w to wierzę jak w zamach w Smoleńsku ...czyli wcale.

M.J BYŁ świadkiem jehovy ale zrezygnował z tego

Cały film jest cudowny ale najbardziej w sercu zapamiętałam scenę "tragicznego końca Maestro"...Boże jak się rozryczałam! Ale potem jakie zaskoczenie( a jaka radość ! ) a ten uśmiech :) <3
A inne najlepsze momenty to:
- " Meet the family" ( nie wiem dlaczego ale za każdym razem umieram ze śmiechu)
- " Game time"
- Moonwalk w wykonaniu kościotrupa
- "Did we have really great time here?( cisza) Hello! "
- Końcowe " It's this scary?" w wykonaniu dzieci i przerażenie MJ ( nikt mi nie wmówi , że jest kiepskim aktorem bo jest świetnym !)

W 100% potwierdzam Twoje słowa!!! Nie muszę nic dodawać, napisałabym dokładnie to samo, co Ty, piesku40.

Cały Film jest Zajebisty a moje ulubione momenty to:
- "Hello ! *clap* *clap* Game Time !"
- Gdy robi śmieszne miny
- Moonwalk w wykonaniu kościotrupa
- Gdy Jacksona twarz pojawia się w drzwiach krzycząc "HELLO" podczas gdy Mayor (Jackson) prubuje uciec, a później wyskakuje przez okno.

"Game time" jest chyba najlepszą sceną, ale jednak trudno wybrać, wszystko dopracowane jest w najdrobniejszym szczególe, jak to u Michaela :)