Zgadzam się. Cudowny film. Płakałam nad losem tygrysków. To są takie większe koty, też się przywiązują do ludzi i mogą stać się najlepszym przyjacielem człowieka.

Przepiękny, wzruszający, pouczający film. Najbardziej bolało mnie to, że ludzie traktowali je tak, jakby były prawdziwymi mordercami, chcieli je wszystkie wybić, mimo, iż żadnej szkody dla ludzkości nie robiły. Drapieżniki drapieżnikami, ale są to przepiękne zwierzęta, które należy podziwiać i szanować, nie skazywać na okrutny los, który sam człowiek jest w stanie im zgotować. Nie wyobrażam sobie noszenia z nich futra, jak również z innego zwierzęcia. Pamiętajmy o tym na co dzień, że nasi bracia mniejsi są od nas w sporej mierze zależni i należy je traktować z szacunkiem. Nie pomiatajmy nimi. Film genialny, nie mogłam się opanować ze wzruszenia.

Oczywiście zgadzam się z wami. Wspaniały film. Oglądałam 2 razy, i w obu wypadkach byłam równie wzruszona.
Cudo!

Przykro mi, ale tygrysy są niebezpiecznymi zwierzętami tak samo jak lwy, gepardy i inne dzikie koty.

kinia1245 to wiemy wszyscy.

Przykro mi, ale tak samo - dobermany, pitbulle, rottweilery, i inne psy....

kazde zwierze de fakto jest niebezpieczne .... a co do psów- jak ułożysz tak masz.... Agresja u psów ze sie juz czepie wynika i czesciowo z natury jak by nie patrzyl ale w glownej mierze z dzialan czlowieka ktory z nimi obcuje...

Owszem niebezpieczne, trudno zaprzeczyć. Ale to my ludzie weszliśmy na ich teren i go zniszczyliśmy ich środowisko, a dzikie zwierzęta albo zabiliśmy albo zniewoliliśmy. Nie wiem co jest gorsze... Jedno i drugie straszne, nie wiem co daje ludziom prawo do przywłaszczania i niszczenia nie widząc w sobie żadnej winy jeśli faktycznie wyniku tego ucierpi człowiek.
Scena kiedy ludzie z widowni weszli na arenę do klatki trochę mówi o naszej naturze. Tak naprawdę to ludzie są najbardziej niebezpieczni.

Co daje ludziom prawo do przywłaszczania i niszczenia? Bardzo prosta odpowiedź : M.in Biblia, w której jest opisane , że świat zwierząt jest oddany człowiekowi we władanie, więc ludzie sądzą że mogą robić z planetą co tylko chcą.

Nie wiem czy tak faktycznie jest, że biblia daje człowiekowi władzę nad światem, czy też to wynika z natury ludzi, że podporządkują sobie wszystko, nie tylko faunę i florę ale również innych słabszych ludzi, jeden musi czuć się lepiej od innego człowieka. Biblia to w końcu dzieło człowieka, a nie Boga, więc jeśli zawiera faktycznie taki zapis to w sumie mnie nie dziwi.

ludzie mają takie samo prawo do mieszkania na Ziemi co tygrysy.na świecie są ludzie durni, ale nazywanie ogólnie ludzi potworami jest idiotyczne. tak niestety jest, że zwierzęta zabijają się nawzajem i wchodzą sobie w drogę. też jestem przeciwna bezmyślnemu zabijaniu zwierząt dla zabawy, ale nie bądźmy hipokrytami. wszyscy się tutaj litują nad biednymi tygrysami, a przecież tenże tygrys brutalnie zabija jakieś bawoły czy inne zwierzaki, tylko dlatego, że tamte "weszły mu w drogę". jasne, robi to dla pożywienia, ale nie zmienia to faktu że z jego łap giną inni, też niewinni, żeby tygrys przeżył. poza tym, dziwne że jakoś ludzie się tak nie litują np. nad szczurami. to przecież też zwierzęta, a są masowo wybijane i jakoś nie słyszałam jeszcze nigdy żeby ktoś się nad nimi litował i protestował przeciwko ich tępieniu. dlaczego? są mniej zwierzęce? komarów i muszek pewnie też nie zabijacie, bo to przecież zwierzątka - naprawdę, trochę zdrowego rozsądku.

Choć Twój wpis ma dwa lata, postanowiłam przedstawić swój punkt widzenia.

Tygrysy, lwy, wilki, niedźwiedzie to drapieżniki, polują by przetrwać, obronić terytorium, bądź innych przyczyn, to jest fakt. Należy się jednak zastanowić dlaczego zaczęły podchodzić do ludzkich osad, polować na trzodę, czy też niechcący uśmiercić człowieka. Dzieje się niestety tak, bo my ludzie rościmy sobie prawo do wszystkiego. Skoro zajmujemy coraz większe tereny, skoro przyczyniamy się do wycinki drzew, to nie powinno nas dziwić, ze coraz częściej dochodzi do spotkań ludzi i dzikich zwierząt. Gdzie mają polować, podziać skoro ich domy są niszczone? Napisy na końcu pokazały smutną prawdę, ze 100.000 tygrysów zostało 5 tyś. Inny przykład - delfiny. Nie krzywdzą ludzi, nie podchodzą pod niczyje domy a mimo to są zabijane przez Japończyków i w jakim celu? Dla tradycji i pieniędzy. Niestety ale wiele gatunków wymarło właśnie z winy człowieka i równie wiele jest dziś zagrożonych. Jak nie dla skór, to dla kości słoniowej, czy też trofeum na ścianie, już nie wspomnę o zwyrodnialcach, którzy znęcają się nad psami, kotami i innymi zwierzętami. W takim kontekście nazwanie ludzi potworami jest delikatnym określeniem.
W tym filmie pokazali właśnie co człowiek w stanie jest zrobić ze zwierzęciem dla własnej satysfakcji, władzy, pieniędzy, kaprysu. To powinno dawać do myślenia.

Zgadzam się, że zabijanie dla zabijania, żeby sobie focię cyknąć z ustrzelonym nosorożcem jest złe i głupie, i powinno się to tępić, tak samo jak np. dręczenie psów. Ale powtórzę - irytuje mnie strasznie to robienie z ludzi jakichś niebywałych potworów gnębiących na każdym kroku te biedne zwierzątka. Gatunki zwierząt i roślin wymierały na długo przed tym, jak pojawił się człowiek i jego 'zbrodnicza' cywilizacja, więc znowu - nie zwalajmy wszystkiego na działalność ludzi.
Zwierzęta też zagrażają ludziom i gdziekolwiek by się człowiek nie zechciał osiedlić, zawsze będzie tam jakaś 'konkurencja', z którą trzeba po prostu walczyć, żeby przetrwać. Dla nas w Polsce tygrys to piękne zwierzę, którego bardzo szkoda, ale dla ludzi gdzieś w Azji to po prostu istota groźna, która może zabić albo okaleczyć i trudno się dziwić, że owi ludzie nie jarają się tygrysami jak my.
Trzeba dbać o przyrodę, trzeba jakoś rozsądnie gospodarować jej zasobami, ale człowiek to naprawdę nie jest wyłącznie szkodnik. Zresztą, czy ci wszyscy oburzeni skłonni byliby w imię dobra zwierząt zrezygnować z wygodnego domu, autostrad, internetu, prądu, ogrzewania i tak dalej? No nie sądzę :)

Zgadzam się, także się popłakałam (a na filmach rzadko mi się to zdarza). Piękny i wzruszający , urocze tygrysy,scena gdzie się odnalazły i zaczęły się bawić była po prostu nie do opisania,wystarczy że ją sobie przypomnę i łzy zaczynają napływać do oczu. Dobrze ,ze powstają tego rodzaju filmy, może co poniektórzy zmienią nastawienie do przyrody...

Oj ja też płakałem...kocham filmy o zwierzętach.Film rewelacyjnie nakręcony z przepięknymi zdjęciami.Francuzi wiedzą jak oczarować widza.Nigdy nie skrzywdziłbym żadnego zwierzęcia( no chyba że w obronie zdrowia lub życia),wydaję mi się że prędzej zabiłbym złego człowieka niż niewinne zwierzę.

Dokładnie! Zawsze na jakichkolwiek filmach,gdzie pojawia się bohater zwierzęcy to jego losami przejmuję się najbardziej.

ludzie to potwory, tygrysy atakuja tylko wtedy gdy my im zagrazamy. Pozdrawiam ludzi którzy lubia filmy z przekazem ekologicznym i kochaja zwierzeta :)