PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=582655}

Dwoje do poprawki

Hope Springs
6,6 53 892
oceny
6,6 10 1 53892
6,2 11
ocen krytyków
Dwoje do poprawki
powrót do forum filmu Dwoje do poprawki

Do diabła to przecież bardzo smutny film, ludzie czy wy tego nie dostrzegacie?
Historia małżeństwa z wieloletnim stażem, które już wcale nie jest sobą zainteresowane - i to ma być śmieszne???
Nie pamiętam ani jednej zabawnej sceny - a co do sceny w kinie to raczej żenada...
Przede wszystkim mogli wybrać innych aktorów gdyż ci główni w ogóle mi nie pasują do tego filmu....

ocenił(a) film na 10
Maggie1980

To jest bardzo smutny film, jednak pary z dłuższym stażem potrafią dostrzec śmieszności w wielu sytuacjach, przede wszystkim rozbawiał mnie mąż, jego zachowania, reakcje na propozycje i pytania psychologa. Żona z resztą momentami też rozbawiała mnie niemal do łez, a to w moim przypadku nie jest takie proste. Jej wstyd, jej mimika w rekcjach na odpowiedzi męża... Ja widze w sobie i w moim partnerze wiele cech bohaterów przedstawionych w filmie i na co dzień też się z nich śmiejemy, z tego, co nas zawstydza, jak na to reagujemy, jak czasami ciężko rozmawiać o seksie i jakie z tego wynikają czasami śmieszne sytuacje, itp. To jest śmieszne, jeżeli odetniemy to od całej tematyki filmu i nie ma co się bać śmiać. To nie jest lekka komedyjka i bardzo dobrze, bo porusza poważne problemy, które mogą spotkać każdą parę na każdym etapie wspólnego życia. Jednak jest tam mnóstwo śmiesznych momentów, które po prostu wynikają również z życia z drugim człowiekiem, jak na przykład przyzwyczajenia, schematyczne zachowania, czasami wręcz ogólnie wystawiane na śmiech zachowania przypisane do danej płci. Kwestia tego, z czego na co dzień potrafimy się śmiać, dlatego w takim filmie po prostu o życiu niektórzy potrafią znaleźć coś do śmiechu, bo potrafią to odnieść do codziennych sytuacji, które nas bawią w życiu z partnerem. Nie każdy musi tutaj to dostrzegać, jednak nie krytykowałabym tak tego, że film ten przypisany jest do gatunku komedia. Tutaj w moim odczuciu film doskonale połączył własnie gatunek komedii i dramatu, nie nudziłam się ani przez chwilę, a śmiech był przeplatany chwilami zadumy nad tym, jak wygląda mój związek. Generalnie w żaden sposób nie kolidowały ze sobą te dwa odmienne nastroje w tej produkcji i śmiech nie pomniejszał w moich oczach powagi głównego problemu. I mimo wszystko innym polecam obejrzeć ten film, żeby spróbowali na wlasny sposób przeżyć tę historię :)

Maggie1980

Faktycznie, komedia to to nie jest. Ogólnie film mi się nie podobał - dłużył się, był nudny. Po godzinie wymiękłam i "na przewijaniu" zerknęłam na ostatnie 30 minut filmu. Nic ciekawego.

CzerwonyKaktus

Dokładnie tak... smutny film o małżeństwie, które oprócz seksu nic nie łączy. Kiedy seksu zabrakło- to ich związek się rozpadł. Zatrważająca perspektywa, zwłaszcza dla starszych ludzi. 5/10

Franio

Skoro dotarli do siebie ,to jednak laczylo ich to cos . Bylo zapomniane, gdzies tam przez codziennosc.

KORNELIA225

Widziałaś ten film? Bo gdybyś widziała- to byś wiedziała, że połączył ich znowu seks. A co będzie, kiedy wiek lub choroba ten seks ostatecznie zlikwidują?

Franio

Widzialam ,owszem. Sex to bylo tylko zwienczenie !!!Poza tym, nie za bardzo mozna osadzac .Poniewaz film sie skonczyl:) ;P Masz zone? Ile lat malzenstwa?Ja juz troche przezylam i smiem twierdzic, ze tych dwojga laczylo cos wiecej ,nie tylko sex:) Kazdy moze gdybac i interpretowac jak chce.- to tylko film :) Pozdrawiam serdecznie :)

KORNELIA225

Ja nie "gdybam", tylko piszę na podstawie filmu. Tych ludzi nie łączyło absolutnie nic poza seksem. Ani uczucie (które być może wcześniej było), ani wspólne cele. Kiedy ich dzieci odeszły- nie zostało nic. Co jest zresztą b. typowe dla małżeństw w tym wieku.

Franio

Ok. Masz takie prawo . Ja uwazam inaczej:) Pozwol ,ze zostane przy swoim zdaniu, na temat tego filmu:) Sama scena na plazy, mowi wszystko ;)Ale ja jestem " baba " ,moze widze inaczej ;);) ;P Pozdrawiam serdecznie :)

Franio

Dodam jeszcze ,ze sex byl pomyslem na ten film .Wiec ta strefa zycia byla pokazana . Skoro kochali sie kiedys, musialo ich cos laczyc. Nie tylko sex . Przez proze zycia, bylo zapomniane . Wlasnie ta scena na plazy pokazala, ze sa za soba bardzo . On pan stateczny, zgodzil sie na" lamanie nosa" na plazy???Gdyby jej nie kochal ,nie poszedl by na terapie ,ani na te plaze. Nie bylo to, dla sw.spokoju:) Mialam dziadkow przezyli razem 60 lat :) Wiem co mowie :) Jeszcze raz pozdrawiam:)

KORNELIA225

Poszedł na terapię nie z uczucia do niej, ale ze strachu przed zmianą. Gdyby ją kochał, to objawiałoby się w wielu różnych gestach: serdeczności, czułych gestach, wspólnych rozmowach itp. Tego między nimi W OGÓLE NIE BYŁO! Mąż bał się zbliżyć do żony, bo wiedział, że nie ma już formy fizycznej do zbliżeń seksualnych.

A ten terapeuta był najgorszy: wszystko sprowadzał tylko do seksu, zamiast mówić, że zanik możliwości czysto fizycznych jest czymś normalnym, związanym z wiekiem i że między starszymi ludźmi seks powinien być naturalnie zastępowany przez czułość, przytulenia, pocałunki itp.

Przerażające jest to sprowadzanie więzi małżeńskiej wyłącznie do aktów seksualnych. Film ohydny!

Franio

Wcale nie przed zmiana :) Sluchales ,co mowil do tego doktorka???;)) Wcale nie powinien byc zastepowany:P Dziadkowie kochali sie ( uprawiali sex ) az do smierci dziadka :) Wiec takie branie do worka starszych ludzi, toche nie jest ok. :)Znam osobiscie wielu starszych ludzi ,co chca sie kochac z mezem ,zona, ale ta druga osoba jest pozamykana i to nie jest normalne :) Naturalnym jest ,ze gdy jest jakas choroba itp, ukochana osoba nie jest wstanie uprawiac sexu. Wtedy nastepuje to co napisales, czulosc,przytulenie...A przynajmniej powinno :) Dla mnie film, nie jest ohydny :) Pokazal tylko ,jedna z wielu czesci naszego zycia:) W tym przypadku sexu.:) Jak juz mowilam ,mozesz miec wlasne zdanie, tak samo jak ja. Szanuje to . Pozdrawiam sedecznie .

KORNELIA225

Dodam ze mial forme, skoro chcial 3 z sasiadka i aby zona mu dogodzila w pracy:P Byl sprawny tak jak ona . Przez rutyne, zamkneli sie w sobie. Co nie znaczy, ze nie kochali:) Zawalczyli o to i sie udalo :) A ja zycze mniej pesymizmu( w dobrym znaczeniu ) :) Milego dnia :)

KORNELIA225

Kończę tę wymianę zdań, bo chyba widziałaś inny film albo widziałaś to tylko, co chciałaś zobaczyć. Pozdrawiam

Franio

Widzialam ten sam film. Widze calkiem dobrze :P.Mimo pary dodatkowych oczu .Rowniez pozdrawiam .:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones