Druga z katastroficznych propozycji Pulsu jest filmem mało znanym, o czym świadczy liczba głosów (w czasie gdy zakładam ten temat wynosi ona 4). Ja również nie miałem pojęcia o istnieniu tej produkcji o wielce kreatywnym tytule. Czy inwazja kosmitów, którzy najwyraźniej dostosowują swe ataki do świąt narodowych w USA powiedzie się lepiej niż w dziele Emmericha?. Własną opinię na temat tego tajemniczego filmu będzie można sobie wyrobić już w najbliższy poniedziałek, 17.02 - emisja o 21:55 w Pulsie, po "Śnieżnym armagedonie".
E, poważnie ? Jesteś pewien ? Nie widziałem, ale z tego co wiem to polska firma !
hehe a już myślałem. A tak naprawdę to tablety Manty nie są takie złe, powiedziałbym dużo powyżej średniej z tej niższej półki. Jest mnóstwo dużo gorszych produktów.
Już typowa zagłada - Londyn, Pekin nie istnieją, bo wyłoniły się trzy świdry na krzyż, a na ulicach USA są pojedyncze grupki ludzi, najczęściej tylko rodziny i znajomi bohaterów.
o tak, te garniaki zawsze maja na wszystko czas i poruszaja sie majestatycznie, normalnie ZUS ewryłer i always si ju!
A te migające pomarańczowe plamki na mapach mówią im o światowym chaosie ? Jeśli tak według twórców filmu działają sztaby dowodzenia super mocarstw to super :)
Bo to wielodzietne, wielopokoleniowe rodziny są. Warszawa tylko się obroniła narazie, obcy wyświdrowali się w miejscu w którym płonęła tęcza i spalili się żywcem przy dzwiękach "Roty", a prezydent ocalał bo był jak zawsze na polowaniu.
Szkoda że się nie wyświdrowali na trasie drugiej linii metra, dostali by medale od prezydent miasta za pomoc w kopaniu.
Mieszanka pomysłów z różnych SF + marne efekty specjalne + dużo gadania + strażak ratujący Ziemię. Może ktoś stworzy listę amerykańskich filmów ze strażakiem ratującym ludzkość w roli głównej, bo to już standard.
W USA co czwarty obywatel to strażak, a reszta to ich rodziny, z czego standardowa dwójka dzieci to przyszli strażacy. Nie ma się więc co dziwić :)
boże mój... a masz drinka??? na trzeźwo tego nie przejdziesz... spalą ci się złącza!!!
Przegapiło Cię trzydzieści głodnych tyranozaurów, możesz się cieszyć :D
A serio to standard, kosmici wyświdrowują się z ziemi, atakują kulkami z nieba. Wszyscy giną, całe miasta itp tylko nie prezydent i jego syn oraz dzielny strażak.
A tera podobna w hameryce to wymyślili kumie taką nowość, że syn prezydenta to tyż zostanie prezydentem.
ten pan miał dwie złączone patelnie z zielonym guzikiem... cyk! pokonał latającego ufika... ciekawe czy bedzie potwór.... szybko BIEGNIEMY TAM!!!!!!!!!!!!!!!!!