Film był pokazywany na festiwalu w Londynie. Kolejni krytycy zachwyceni. Brytyjski Independent dał 5/5
https://www.independent.co.uk/arts-entertainment/films/reviews/hereditary-film-r eview-plot-release-date-sundance-london-film-festival-2018-a8374456.html
Do tego jest recenzja na ekranie i 9/10:
https://naekranie.pl/recenzje/hereditary-recenzja-filmu
najstraszniejszy od lat wszedł dzisiaj do kin w Polsce. Ten dopiero w przyszłym tygodniu będzie kolejnym najstraszniejszym od lat ;)
Przebudzenie Dusz nie ma tak dobrych recenzji. Pierwsza fala była dobra, druga była słaba, oceny na imdb co raz niższe. Hereditary dalej ma genialne recenzje nieporównywalne do żadnego innego horroru. Przebudzenie ma recenzje jak wiele innych ppnadprzeciętnych horrorów.
https://www.theguardian.com/film/2018/jun/01/hereditary-review-horror-toni-colle tte-brilliant-fear - Peter Bradshaw nie daje często 5/5
Możesz powiedzieć czemu? Pytam, bo nie widziałem żadnego z nich i jestem ciekaw opinii.
Przebudzenie mnie zawiodło. Zreszta recenzje Hereditary i Przebudzenia sa drastycznie różne. O jednym mówi się arcydzieło, o drugim "o ciekawe" ;)
oglądałem najpierw Przebudzenie dusz i dla mnie to gniot troszkę... ale Hereditary to już całkiem nieporozumienie dla mnie ;?
po filmie jak poskładasz do kupy te elementy to jest spójna całość. od początku film mnie drażnił (głównie postacią Charlie albo Stevena, który pilnował 'żeby nie było zimno w domu') potem im bardziej końca filmu tym większy absurd i żeby na końcu się dowiedzieć, że to kolejny film z motywem okultystycznym...
zapomniałem dodać, że pod koniec filmu to 3/4 sali już śmiała się z tegoż horroru xD
Tak recenzenci ze stron zajmujących się horrorami i krytycy oglądający setki filmów rocznie, w tym horrory na pewno wymiękają na każdym horrorze. Logiczne.
Ja tam po tylu dekadach siedzenia w horrorach, zawsze sceptycznie podchodzę do tych zapowiedzi. O "Lekarstwie na życie" nikt się nie rozpisywał zbytnio (no chyba, że na jakiś festiwalach, gdzie ludzie spuszczają się do co drugiego filmu), a wyszedł rewelacyjny. Na pewno pozytywne opinie zwróciły moją uwagę, ale nie ma co szaleć. Tak samo było z "To". Film okazał się dobrym remakiem, który został dobrze oddany jak na nasze czasy, ale też nie było w tym żadnej nowej jakości. Jak będzie z Hereditary? Zobaczymy.
Pamiętam jak Coś miało słabe oceny po premierze, a taki Egzorcysta był wychwalany pod niebiosy (tzn. nie był, wszyscy pisali, że jest okropny, zdarzały się omdlenia podczas seansów, ale dla mnie, jak i wielu innych ludzi była to pozytywna recenzja). Zresztą zauważyłem, że na przestrzeni lat gust krytyków znacząco się zmienił. Lubią oni bardziej filmy paranormalne, które udają realne, aniżeli totalną fikcję. Stąd zdziwił mnie poklask dla groteskowe "To". Może to kwestia humoru? Ciężko stwierdzić.
To dostalo poklask jako kino popcornowe. Hereditary zarowno jako popcornowe i artystyczne. To duza roznica. A co do recenzji - zawsze mozesz sie w nie wczytac. Jasne recenzje nic nie gwarantuja ale co innego jest 70% ocen umiarkowanie pozytywnych, a co innego 98% recenzji i wszystkie to zachwyty.
To (hehe) prawda, natomiast temu filmu daleko od standardów obecnego kina popcornowego, nieprawdaż? Dlatego osobiście się zdziwiłem.
Rozumiem, ale to wciąż tyko recenzje. Warto czekać, ale podchodzę sceptycznie.
To samo było ostatnio z "Three Billboards Outside Ebbing, Missouri", film totalnie pod festiwale, antymainstream, genialne recenzje, a okazał się po prostu dobry, nic poza tym. Jak będzie w przypadku Hereditary? We will see.
Zaznaczaj, że dobry dla Ciebie. Dla mnie 3 Billboardy są super, a np. Lekarstwo na życie to dla mnie zmarnowany potencjał wiec gusta też można mieć różne ;)
Lekarstwo na życie mogło być lepsze, lecz to dalej porządny kawał filmu. Są jakiś granice gustu i dany film może nam się podobać bardziej, lub mniej, ale jeżeli dane osoby znają się na kinematografii to ich oceny będą bliskie pokrycia się, oprócz pewnych wyjątków.
Podobnie jest też u nas. Skoro uznajesz, że Hereditary to film dobry, może tak właśnie jest. Patrząc na twoje oceny i upodobania. Natomiast, czy będzie wybitny i czy dla mnie? No tego już nie wiemy, ale na pewno obejrzę.
Co do pokrycia ocen nie zgodze się. Oceny będą bliskie pokrycia się na WIELU filmach ale czasem film po prostu dla kogoś nie działa i pewnie 10-20% filmów rozbieżności będą duże. Sam mam kilku zachodnich krytyków, których bardzo lubie ale przez ich niektóre oceny łapie się za głowę. Bo wiadomo inne doświadczenia w życiu, inne obejrzane filmy więc inne tematy i mechanizmy nudzą etc.
Miałem rację, film przeciętny. Artystyczny majstersztyk, ale zdecydowanie przereklamowany.
Najstraszniejszy? W którym miejscu? Z horrorów obejrzanych przeze mnie w tym roku ten był najmniej straszny.