A co było w nim mocnego?

Kwestia definicji.

Według twojej?

Tak, według mojej :D Masz z tym problem?

Pytałam o to co było w tym zwiastunie mocnego według twojej definicji czegoś mocnego, bo chyba to miałaś na myśli

Paskudna dziewczynka, martwy gołąb, nożyczki.

moja koleżanka 18 razy na nim straciła przytomność ze strachu

Może ma padaczkę.

a może nie

A może IV stopień glejaka?

a może nie

a moze ma sraczke?

a może nie

uuuuuu

xD

Kocham to, że jest pewna grupa fanów horrorów, która w komentarzach musi udowodnić swoją twardość. Nie wazne czy film jest dobry tylko czy jest w nim tyle mocnych scen, że film trzeba wytrzymać niczym radziecki pilot w wirówce. Wtedy udowadniamy wszystkim wszem i wobec, że jesteśmy samcem alfa bo umiemy siedzieć 2h na tyłku. Za to każdy kto mówi, że filmy gdzie ktoś nie urwał komuś ręki by go ją zatłuc jest lamusem z mikropenisem. Wszystko jasne.

Also Walić to, że dosłowanie KAŻDY kto widział ten film na Sundance mówi, że to zajebisty film. Zajebiste filmy były tylko kiedyś, teraz to nie to samo co kiedyś i niech ktoś nie daj bosze porówna ten film do klasyka, a na prawde spotka się z gniewem horrorowych wytrzymywaczy z jajami jak arbuzy (od tego siedzenia można w końcu dostać infekcji)

Wtf jesteś na jakichś prochach? Po pierwsze - mój komentarz dotyczy zwiastunu (przeczytaj tytuł do wypowiedzi). Po drugie - nie widzę żeby ktokolwiek tutaj się woził, że jest twardy, jeśli ty tak to proszę wskaż mi gdzie. Twój komentarz pasuje tutaj jak wół do karety. Zapisz go sobie gdzieś i dodaj go potem do forum filmu, kiedy pojawią negatywne komentarze, bo trochę się pośpieszyłeś. Po trzecie - cieszę się że rozmawiałeś z KAŻDYM kto widział ten film ma sundance i KAŻDY mówi że jest zajebisty

1. "A co było w nim mocnego" i potem dalsze wypowiedzi NA TEMAT ZWIASTUNA to właśnie typowe kozaczenie typowego fana "hardcorowych" horrorów
2. Nie nie rozmawiałem z każdym kto widział film ale też czytałem recenzje, gadałem z ludzmi co widzieli film na sundance na zamknietych slackach filmowych i wszyscy mówią to samo. Nie ma w necie jednego negatywnego głosu na temat filmu. To powinno Ci coś mówić.
3. Nie jesteś szeryfem filmwebu i nie decydujesz gdzie czyj komentarz pasuje

Nie musze być szeryfem żeby stwierdzić że szukasz spiny. Opisana przez ciebie sytuacja w ogóle nie zaistniała więc już nie błaznuj

Szkoda czasu na ta rozmowe. Poczekamy do filmu

No szkoda, szkoda. Od lat jestem fanką kina gore, ale widać wg wszechznawców filmwebu ten zwiastun doopy nie urywa ;)

Jak ktokolwiek śmie być niewzruszony przez coś co ruszyło Ciebie! TO GNIDY JEDNE!!!111one

Dobrze, że pierwsza byłaś na miejscu, nie musiał się nikt czuć samotnie.

Przeczytaj swoje własne posty a zobaczysz kto sprowadza ten portal do poziomu kloaki. PS: Hereditary oglądać nie zamierzam i nie zamierzałbym nawet jakby trailer był dobry i klimatyczny. Może się zdarzyć, że obejrzę, ale wątpię. Poza tym, co jest złego w 7? Skąd wiesz jak bym ocenił film którego jeszcze na oczy nie widziałaś tylko dla tego, że trailer nie robi na mnie wrażenia (I to nie przez brak gore, które to jest twoim jedynym argumentem)? Poziom który tutaj wszystkim zaprezentowałaś to właśnie jest poziom kloaki i faktycznie szkoda strzępić ryja na twoje agresywne, chamskie i dziecinne wypociny.

Siostro, haloperidol dla tego pana xDDD

Najwyraźniej musisz lubić taplać się w ekskrementach. Rób więcej syfu w okół siebie. Jak to mówią, są gusta i guściki.

Dziwne masz skojarzenia. Może bardziej byś się odnalazł na forum dla stulejów?
Poza tym, oczywiście twoje gusta są wysublimowane i zwykłeś oceniać filmy na 1 nawet ich nie widząc xDDD
Tak, tak widziałeś, jaaaaaasne :]
Gardzić to za mało XD

sweet_anger cóż, nie spodziewałem się po tobie niczego mądrego więc nie jestem zaskoczony odpowiedzią. Nawiązywałem jedynie do twoich słów o kloace, dla większości ludzi byłoby to dość oczywiste, ale Ty jesteś najwyraźniej "specjalna". Widziałem, czy nie widziałem jakie ma to znaczenie, jakie znaczenie ma w ogóle ocena jakiegoś jednego gościa na forum filmowym dla gawiedzi... Gardź sobie ile wlezie i truj się tą pogardą, tylko tyle możesz. No, oczywiście możesz jeszcze narobić na forum trochę więcej syfu, w tym jak wiemy jesteś naprawdę dobra.

Powiedz mi po co dałeś 1/10 jak nie widziałeś filmu? Pomijam już waszą przepychankę ale serio? Przecież to dyskredytuje każdą Twoją opinie.

To nie portal dla profesjonalnych krytyków, to portal dla pospólstwa, żeby sobie oceniało filmy jak się im żywnie podoba, dawało takie oceny jakie chcą i na podstawie jakichkolwiek czynników jakie uznają za słuszne. I tak np. ktoś może ocenić nisko film bo mu się nazwa nie podoba. Ktoś inny oceni nisko film bo jego wartość artystyczna będzie znikoma, podczas gdy jeszcze inny oceni film nisko, przez wpływ jaki dany film ma na swoich fanów. Jeszcze inny oceni film nisko komuś na złość, lub zwyczajnie dla jaj. Wszystko to nie ma najmniejszego znaczenia. Napisałem co miałem do napisania a oceniać sobie będę według kryteriów jakie uznam stosowne dla danego filmu, nikt mi nie płaci za wystawianie ocen i nie wymaga ode mnie trzymania się żadnych zasad. Jak to dyskredytuje każdą moją opinię w twoich oczach, to bardzo mi to wszystko jedno.

Nie. Ocenianie filmu po nazwie jest głupie i pokazuje że nic nie wiesz o filmach podobnie jak ktoś daje na złość. Oceniamy FILMY, nie otoczke wokół chyba, że ta otoczka jest efektem samego filmu.

I nie nikt Ci nie płaci za ocenianie filmów ale na portalach jak filmweb funkcjonuje umowa społeczna, że oceniamy filmy, które widzieliśmy. To co robisz jest zwyczajnie bezczelne i głupie. Zwłaszcza, że widać co robisz, po prostu złość na innych użytkowników.

Do pustych główek dalej nic nie dotarło, szczekajcie sobie dalej, a karawana jedzie ;) Ocenię jeszcze aktorów na jeden. "Umowa społeczna" lol. A tak przy okazji, skąd wy wiecie co ja widziałem, a czego nie. Może wasza paplanina zainspirowała mnie do obejrzenia filmu, a może nie. Ten ból tyłka który macie jest doprawdy komiczny, dzięki za uprzyjemnienie mi dnia.

A i jeszcze jedno, to nie żadna złość na użytkowników, wręcz przeciwnie. Ja jedynie staram się pomóc wam, wyciągnąć ten kij z tyłka, który sprawia wam tyle bólu. Nawet jeżeli to się nie uda, to będę mógł spojrzeć rano w lustro i powiedzieć "próbowałeś zrobić coś dobrego dla innych, tylko to się liczy". Jedyne co jest głupie w kontekście tego filmu i tej dyskusji jest to, jak bardzo przejmujecie się tym, że ktoś śmie postrzegać coś inaczej niż wy, albo choćby zadać proste pytanie. Pozdrawiam i wysyłam całuski :*

Ale Ty nie postrzegasz czegoś inaczej niż my tylko typowo wieśniackie "Nie znam się, wypowiem SIę" stosujesz drogie bebe.

"Skąd wiecie co ja widziałem" - bo wyżej napisałeś, że filmu.

A i nasza paplanina mogła CIę zainspirować do obejrzenia filmu ale teraz nie da się go obejrzeć.

I ciesze się , że chowasz się jak mały chłopiec za bólem tyłka tylko dlatego, ze inni Cię krytykują. Masz 14 lat?

Przemyśl co miałeś napisać, i zrób to ponownie bo z tego bełkotu nic nie da się wyciągnąć. Poza tym, może się nie da, może się da, najwyraźniej mam dojścia... (byćmoże ;) ) I cały czas nie dociera to co chciałem przez to udowodnić. A mianowicie, że to nie-ma-zna-cze-nia. PS: wszystko to zaczęło się od waszej głupawej i nie popartej niczym asumpcji, że na ludziach nie robi ten trailer wrażenia przez brak gore.

Bo napisałeś, że filmu nie widziałeś. To miałem napisać.

A i nie masz dojść. Sorry chłopie wiem gdzie ten film był pokazywany i od czasu kiedy pisałes tamtego posta nie było opcji zobaczyć tego filmu o ile nie pracujesz u jakiegoś dystrybutora filmowego lub u producenta i nie jedziesz po własnym filmie. Do tego widzę po Twoich postach, że nie masz dojść w branży. Co więcej gdybys miał to powiedziałbys gdzie go widziałeś bo ludzie się tego nie wstydzą (jak nie wstydza się tego moi znajomi dziennikarze).

A i nic nam nie udowodniłes. Po prostu zrobiło Ci sie głupio, że ludzie nie są dla Ciebie mili i się z Toba nie zgadzając i zamiast powiedzieć odważnie "ej sorry palnałem gafe" to rzucasz biedną wersje argumentu-ucieczki pod tytułem "ale to był żart/nic nie rozumiesz"

Co ty bredzisz w ogóle xD Cały ten segment od "A i nie masz... do ...moi znajomi dziennikarze)." idzie do kosza, już napisałem na ten temat. I dla czego miało mi się zrobić głupo z tego powodu, że ludzie którzy na siłę szukali spiny z innymi, z którymi sam postanowiłem dyskutować, stoją do mnie w opozycji?! Chcesz wierzyć, że "palnąłem gafę" a nie było to celowe działanie i tak Ci jest wygodnie, to "be my guesst".

To jest zabawne, że chowasz się za "nie jestem głupi, pisze głupoty celowo".

Btw. Film nie jest hardcorowy. Eli Roth poleca...

Tyle czasu zajęło ci wybazgranie "tego"? "

Btw. Film nie jest hardcorowy. Eli Roth poleca..." CO?!

Kpisz sobie prawda?! Po prostu w tym zwiastunie ani nie ma nic co by "udeżało" ani nie jest nawet szczególnie ciekawy. Nie ma to nic wspólnego z czyjąś twardością... a już kumam, jesteś jednym z tych co muszą jak się czymś jarają to muszą wytykać wszystkich tych którzy to coś krytykują, nie podobało się im, albo zwyczajnie było dla nich średnie/nieszczególne.

Ale ja totalnie rozumiem, że ktoś może się nie jarać zwiastunem. Kazdy ma swój gust. Po prostu widzę przy KAŻDYM zwiastunie w necie muszą napisać "ej patrzcie na mnie, jestem kozakiem słaby" albo "ej słaby, mocny to jest tylko ten w którym urwali typowi głowe i nadziali ją na wiadro pełne penisów". Rozumiem, że nie każdy kto krytykuje zwiastun jako słaby należy do tej grupy ale wypada wtedy jakoś sensowne "słabość" zwiastuna uargumentować. I tak słabe jest dla mnie ocenianie horrorów przez pryzmat ilości gore. Oglądałem tonę takiego kina, a i tak najbardziej banie wywaliły mi dobrze zrobione horrory, a nie filmy o robieniu pierogów z ludzi.

To Ty to tak interpretujesz, mierzysz ludzi swoją miarą to i wychodzą potem takie absurdy. Nie wiem czy wypada argumentować i zagłębiać się wtedy gdy np w kimś zwiastun nie obudził żadnych emocji, był tylko pustym nagraniem pustych scen. Ja po obejrzeniu zwiastuna(nu???) nie czułem nic, zwiastun jakich wiele, niczym się nie wyróżniał, nic się w nim takiego nie działo bym mógł się na ten temat rozpisywać. Ot zwiastun jakich wiele. Zwłaszcza jeżeli idzie o horror. Co mam więcej napisać w takim wypadku? Dodałeś komentarz, tak jak Beetle napisał/a tu nie ma racji bytu, bo śmiał/a jedynie spytać co w tym zwiastunie było mocnego, reszta to twoje domysły i mierznie swoją miarą. Ba, nawet nie napisał/a, że był słaby czy, że był mocny, spytał/a jedynie o opinię sweet_anger... PS: Bo zapomniałem... nawet nikt nie wspominał o żadnym gore! To kolejna twoja asumpcja wzięta z sufitu.

1. Nie interpretuje, a obserwuje. Czytaj co napisałem.
2. Jak mierze ludzi swoją miarą skoro nie zgadzam się z ocenianiem filmów po ilości gore? Rozumiem, że się nie zgadzasz z moją postawą ale używasz stwierdzenia "mierzysz ludzi własną miarą" bez zrozumienia co ono znaczy i po prostu jako losowe "nie masz racji i nie lubie Twojej postawy"
3. "Nie wypada argumentować bo na mnie nie działa" - właśnie dlatego wypada. Jak się z kimś nie zgadzasz to napisz dlaczego. "ot zwiastun jakich wiele" to tak oryginalny komentarz jak "nie lubie bo nie lubie". Powiedz mi konkretnie jaki inny horror miał podobny zwiastun.
4. Jasne nie pisał o gore. Odnosze się jedynie do stereotypu internetowego fana horroru. Komentarz wyżej jest dosłonie kalką tego typu fanów. Stąd taka moja interpretacja. Jesli błędny to niech kolega sam się broni. Sam/Sama też tego nie wiesz więc nie wiem czemu bierzesz go w obrone poza tym, że fajnie się posprzeczać na filmwebie.

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. To raz. Po drugie odnosiłem się do kilku rzeczy i prosiłbym, abyś w swojej odpowiedzi odnosił się do każdej z nich tak samo, a nie mieszał jedno z drugim i na podstawie tego wyciągał kolejne absurdalne wnioski. ""mierzysz ludzi własną miarą" bez zrozumienia co ono znaczy " to chyba ty usilnie próbujesz "nie zrozumieć" co napisałem, byle by przekręcić na swoje. Napisałem to nie bez powodu i powinno być to zrozumiałe dla każdego, no chyba, ze własnie jak pisałem wyżej mieszasz jeden argument z drugim który dotyczy czego innego. "Nie interpretuje, a obserwuje" dobre sobie. Dobra, ja też obserwuję bóldupiącego fana, którego komentarze są kalką niezliczonych hord innych bóldupców w internecie których już zaczyna piec jak ktoś tylko zada proste pytanie. Taki jest fakt a nie moja interpretacja twoich postów, ja nie interpretuję, ja obserwuję! Skoda, gadać, bez odbioru.

Panie Astrox, zwracam honor - gówniany film. Nie kupuję nadinterpretacji szerzących się na filmwebowym forum. Niby zagmatwana fabuła, a w rzeczywistości szajs o którym nikt nie będzie za 2-3 lata pamiętać. Jeszcze raz - miałeś Pan rację. Ale z tym zgłaszaniem to koorwa przegiąłeś. Tym gardzę bardzo, bo zgłaszanie postów z doopy zaburza dyskusję.
Pozdrawiam.