Dziesiąty krąg

Rzeczywiście, jest film o głupiej, zazdrosnej i niezrównawożej histeryczce oraz o niedojrzałej miłości nastolatków. Niczego nie można z niego się nauczyć. Radzę go omijać z daleka.

Wcale nie taki najgorszy, gdyby nie dziwna końcówka to pewnie dałbym oczko wyżej bo najpierw ojciec tej dziewczyny sam się przyznaje córce i na komendzie że to on zepchnął tego chłopaka a później nagle sie okazuje że to jednak matka i to też w dużej mierze przypadkowo, to skoro to nie był on to po co ta gadka, jak dla...

Przez cały film panowała przytłaczająca atmosfera w dodatku wszystko co się tam działo było strasznie smutne ;(

Film słabiutki.Książka choć nie czytałam,z pewnością była ciekawsza.Mimo, że podczas filmu nic ciekawego się nie działo to ciągle miałam wrażenie , że jednak końcówka mnie czymś zaskoczy,dlatego nie przerwałam oglądania w połowie.Niestety nie zaskoczyła:( Film dla zabicia czasu, może być.Dla tych którzy liczą na dobre...