The best scena na porodówce ! dawno się tak nie uśmiałam. :D

Ach te początki...

one trick pony od columbusa, który po latach bardziej mię żenuję niż śmieszy, choć jakiś tam typowy lęk przed czymś tam z braku laku można by w to jednak włożyć..

Najśmieszniejsze (moim zdaniem) Były trzy rzeczy : Jak nawalali maskotkę i drugie w czasie porodu i trzecie jak na ślubie delikatnie całuje chłopaka a facet tak pocałował, że szok! Polecam!

Przede wszystkim plus za aktorów: Hugh Grant, Jeff Goldblum i Robin Williams. Historia też
w miarę ciekawa, ale bez rewelacji. Scena porodu faktycznie trochę bawi, a trochę irytuje.

Niedawno odświeżyłam sobie ten film i po skończonym seansie stwierdziłam, że brakuje paru scen. Przypuszczam, że kiedyś widziałam podobny, ale nie jestem pewna, czy chodzi o francuski pierwowzór, czy o zupełnie inny film.

Sceny które pamiętam:
1. Ona przytula się do niego, czuje jego wodę kolońską i idzie...

Szczerze mówiąc długo nie mogłam się przekonać do obejrzenia tego filmu bo wydawał mi sie strasznie głupi. Troche sie to przeczucie sprawdziło:), ale nie do końca; troche sie pośmiałam trochę nawet wzruszyłam (scena porodu jest naprawde świetna), ale też było kilka scen naprawdę żenującyh jak jazda do szpitala, moim...

Dobry film do oglądnięcia i wspaniała obsada.

Najlepsze w tym filmie były zdjęcia młodych aktorów wrzucone pod koniec filmu :).

reszta to nudy i nudy. francuski film był pierwszy i lepszy

Francuski pierwowzór jest zdecydowanie zabawniejszym, znacznie lepszym filmem. Dlatego tu tylko 4.

Parę razy się uśmiechnąłem i tyle. Parę razy to za mało na komedie.

dobry film do ogladniecia w samotny wieczór, poprawia humor od ręki :-)) porusza co prawda temat znany ioklepany ale można się dobrze bawić!

Zauważyliście że gra tam jedna z dziewczyn z Manchatanu Kristin Davis?!, duża rola...:)

Lubię Hugh Granta, ale ten film, po niezłym początku, do końca był już bardzo nudny.

Jak w temacie, banał takie, że oczy usychają. 3 sceny do przodu mogłem i zresztą to robiłem
wnerwiając własną dziewczynę opisywałem. Kretyńska fabuła wymyślana chyba przez
szympansa

Ja tylko zobaczyła w programie TV ten tytuł i że gra tam Hugh Grant to bez wahania go włączyłam :) strasznie mi się podobał :) jakie tam teksty leciały :) Hugh był uroczy jak zawsze i za to go lubię :) on jest mistrzem komedii :) scena z latawcem, na porodówce xD bomba xD i macie rację, że Robin Wiliams świetnie zagrał...

jezu...jak ja nienawidze tego faceta!!! zawsze taki sam- kretynski przyjemniaczek! dlaczego w tak beznadziejenym filmie zagrala Julianne Moore?!?!?!

Dobra komedia. Śmieszna i nie nudna a na końcu nawet lekko wzruszająca. Bardzo dobrze zagrał Robin Williams - ma facet dar do ról komediowych. Nieźle wypadają też Jeff Goldblum i Jullianne Moore. Hugh Grant moim zdaniem prezentuje się najsłabiej z tego towarzystwa. Świetna, fajnie zrealizowana i bardzo śmieszna scena...

Hugh Grant bardzo mi się w tym filmie podobał:)jego fryzura cały czas przykuwała moją uwagę :)))))