Oglądałem od momentu pierwszej teleportacji. Kto daje pieniądze na takie koszmarki i kto decyduje się zagrać w takim koszmarze. Drętwe dialogi, brak akcji, całkowita amatorszczyzna przy efektach specjalnych i montażu. Grupę podróżników ściga stado wkurzonych niedźwiedzi, które stają na tylnych łapach i wrzeszczą ile sił w płucach. Te uderzenia łapą zawieszone w próżni, rany pojawiają się jakby z opóźnieniem i przypadkiem. Zwróćcie uwagę na chód zwierzątek w trakcie ataku-jakby ślizgały się po lodzie. Są filmy słabe, które ogląda się przyjemnie jako komedię i parodie, ale ten to przerażający gniot zmontowany przez kilku domorosłych nastolatków.