wow... pierwsze odczucia po seansie, jestem pod wrażeniem... film przykuł mój wzrok na dwie godziny bez przerwy... niesamowite ukazanie ludzkich, dzikich żądzy, nienawiści, pragnienia zemsty, miłości, tak liczne i skrajne odczucia, mieszanka wybuchowa.
Wydaje mi się, że cześć osób, którym przyszło się zmagać w życiu z dużymi dramatami, mogą postrzegać te historie jak własne, w których tracili kontrolę nad sobą, zachowywali się skrajnie, nie panując nad słabościami, czyniąc krzywdę innym lub pozwalać na krzywdzenie siebie co prowadzi do emocjonalnej destrukcji.