PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32716}

Dzwonnik z Notre Dame II

The Hunchback of Notre Dame II
5,9 8 374
oceny
5,9 10 1 8374
Dzwonnik z Notre Dame II
powrót do forum filmu Dzwonnik z Notre Dame II

Ten nieszczęsny film ogląda właśnie moje młodsze rodzeństwo a ja zmywając naczynia w kuchni przeżywałam katusze słuchając tych beznadziejnych (od razu wiedziałam że to nie Menken!) piosenek, oraz zmienionych i niepasujących do postaci głosów więc nie wytrzymałam, włączyłam komputer by wypowiedzieć swoje zdanie na temat tego czegoś. Wogóle animacja, ruchy postaci - porażka. Nie, poprawka. To nie porażka, tylko PORAŻKA. Ja nie wiem po co oni wogóle robią nowe (i gorsze pod każdym wzdgędem!) części bajek, których pierwsze części są arcydziełami. Tak, bo Dzwonnik z Notre Dame to jedna z moich ulubionych produkcji Disneya i uważam że powinni tą bajkę naprawdę zostawić w spokoju. A tu po prostu nie trzeba być ekspertem żeby dostrzec iż nie są to już ci sami animatorzy a temu nowemu pokoleniu albo brak talentu albo chęci. Bo jeżeli już fabuła musi być do granic możliwości naciągnięta to niech przynajmniej można będzie popatrzeć na ładną animację alboposłuchać sensownych piosenek. A tu ani jednego ani drugiego. Według mnie jeżeli wogóle ten gniot gdzieś się nadaje, to do darmowych płytek sprzedawanych z płatkami śniadaniowymi. Człowiek wychował się na klasycznych animacjach, patrzy na obraz i kręci głową: toż to jak nie Disney!

ocenił(a) film na 4
delicateblonde

Popieram na całej linii. Pierwsza część zalicza się do klasyków Disneya, a
druga część nawet na miano dno dna nie zasługuje... Oglądałam to z
koleżanką... To jest pierwsze piętnaście minut, bo co chwilę marudziłam na
słabą grafikę, durnie wykonane postaci i w ogóle, za zbyt przewidywaną
fabułę. W pięć minut streściłam ciąg dalszy (bez oglądania) i okazało się,
że moje domysły były słuszne.
Już gorzej być nie może, tyle powiem. Nie rozumiem po co kontynuują
wspaniałe klasyki jakimś chłamem.

ocenił(a) film na 4
LadyLoretta

Zgadzam się. Druga część to chłam. Są może dwa śmieszne momenty (i wtedy spadam z krzesła), ale poza tym, to jest dno. Phoebus z może nie bystrzaka, ale nie przygłupa, staje się totalnym idiotą i arogantem. Nagle mu Cyganie przeszkadzają, jakby sam nie miał żony Cyganki! Animacja beznadziejna, ale przynajmniej 2 piosenki są do zniesienia. Chciałam też zauważyć, że nagle, z nieznanych powodów Esmeralda tańczyć nie umie... a Zephyr... No, okay, to jest małe dziecko, ale nich w takim razie tak się zachowuje, a nie nagle ratuje dzwon (a potem w niego dzwoni)! Skoro jest tak mały, że jeszcze go noszą na rękach, to w jaki sposób jest w stanie zrozumieć, co się wokół niego dzieje i w dodatku potrafi coś zaplanować?? I to nie byle co, ale próbuje powstrzymać Sarousch'a! Wariactwo! A, i od kiedyż to Phoebus i Esmeralda są tak obrzydliwie słodcy dla siebie??

ocenił(a) film na 6
Anya_Pooka

Zgadzam się z wami. Druga część jakoś mi nie przypadła a o Pocahontas II to nie co nawet gadać... Chociaż, z dwojga złego, lepszy sequiel niż SERIAL...
Oglądałam kiedyś Herculesa w necie i nie wiem jak, ale natrafiłam na TO: http://www.youtube.com/watch?v=IxqzHpKeYUE i wiecie co? Skisłam ;/ A tutaj http://www.filmweb.pl/serial/Herkules-1998-40016 dowiedziałam się, że to się jednak ludziom podobało... tylko jak?

ocenił(a) film na 10
delicateblonde

Nie wzywaj imienia Pana Boga na daremno.

delicateblonde

O dzięks, będę wiedziała żeby się tego nie tykać...choć po Pocahontas II, chyba już gorszej kontynuacji Disney zrobić nie może. :O Chyba.

użytkownik usunięty
delicateblonde

Nie wzywaj imienia Pana Boga na daremno. Nie warto na takie dziadostwo.

delicateblonde

No nie było aż tak źle, prawda, że wiele z paprali, ale dodali też coś czego mi w jedynce brakowało - dziewczynę Kwazia. Gdyby nie głos Esmeraldy i przewidywalna fabuła nie miałbym nic do zarzucenia. Jedynka oczywiście lepsza, ale tu mogę z czystym sumieniem dać 8/10.

delicateblonde

A ja się bałam, że będę jedyną która jest załamana tym filmem animowanym. I tyle, wszystko inne zostało już napisane.

ocenił(a) film na 1
Asynastra

Ale w oryginale głosy są takie same, co w pierwszej części?

ocenił(a) film na 1
Kubasek

Przed chwilą zobaczyłem recenzję tego filmu na youtube, i zastanawiam się czemu to tak biednie wygląda? Może gdyby film wyglądał jak pierwsza część, to może bym obejrzał, ale te jaskrawe kolorki jakoś mnie zniechęcają.

ocenił(a) film na 4
Kubasek

Przynajmniej Quasimodo, Esmeralda, Phoebus i dwa gargulce (Wiktor i Hugo) mają te same głosy. Nie wiem co z Clopinem, ale... Natomiast w polskim Dubbingu chyba nastąpiły zmiany... Jakoś Esmeralda brzmi inaczej niż w pierwszej części... Clopin, to chyba nadal pan Rozmus. A Phoebus... nie wiem.

ocenił(a) film na 6
Anya_Pooka

Wiesz, Esmeralda brzmi inaczej ponieważ w tej części ma inny głos :)
W pierwszej części użyczała jej głosu Agnieszka Pilaszewska (i zrobiła to prześwietnie!), natomiast w tej Grażyna Wolszczak, która w ogóle do Esmeraldy nie pasuje... :/

ocenił(a) film na 2
delicateblonde

Po prostu sequele są tańsze, nie do kin a na dvd [kiedyś vhs] i są robione w studiu DisneyToon.

ocenił(a) film na 4
delicateblonde

Mi się tam bardzoooooooooo podobało. Równie dobry jak 1. :-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones