Dlaczego uważam że Disney o wiele lepiej zekranizował Dzwonnik z Notre Dame? Dlatego:
1. W książce Frollo miał 36 lat (w skali średniowiecza był już stary). Miał zmarszczki, siwe włosy i łysinę. Z charakteru był raczej chłodny. Tutaj zaś Frollo nie ma zbytnio siwych włosów i dodatkowo ma na głowie jakąś czuprynę. i również jego głos nie jest zbytnio chłodny. Również i Derkowi Jacobiemu mogli dać jakiś lekko mroczniejszy strój. Co więcej Frollo ginie w książce w następujący sposób: zostaje zwalony z katedry, a tutaj nadziany na pierwszą lepszą deskę. Skoro już musiał umrzeć inaczej to niechaj chociaż bardziej mrocznie i brutalniej.
2. Esmeralda jest również lekko źle ucharakteryzowana. W książce co prawda nie była Cyganką, jednak z wygląda bardzo ją przypominała. W filmie tym ten fakt (zresztą bardzo ważny) został pominięty.
3. Febus został w tym filmie trochę zbytnio postarzały.
4. Clopin był Cyganem, a zbytnio nie Cygana nie wygląda. Mogli chociaż trochę lepiej ucharakteryzować aktor.