http://www.youtube.com/watch?v=991gUARaUws
Gość zawarł w swojej recenzji wszystko. I nie wiem czemu, ale strasznie lubię tą recenzję. Mogę ją
oglądać i oglądać xd
Gość nie rozumie, że gargulce nie są prawdziwe, więc nie podniecałbym się tak tą recenzją:)
one są postaciami fantastycznymi, ale w bajce istnieją. Chodzi o to, że nie są tylko wyobraźnią Qazimodo , ale jego towarzyszami niedoli. Przecież walczą z wojskiem niczym timon i pumba.
Z samym NC często się nie zgadzam w jego innych recenzjach, ale tę jedyną recenzję uwielbiam. Może to ta synchronizacja jego wywodów ze scenami z bajki , ale wyszło naprawdę fantastycznie :)
Są tylko wymysłem Quasimodo. Dlatego znikają zawsze, gdy pojawia się ktoś trzeci. ta bitwa to nawiązanie do książki, gdzie Quasimodo rzucał z góry kamienie i ludzie myśleli, że to sama katedra się broni. W filmie to wszystko naprawdę robi Quasimodo. Tak samo gargulec, z którego spadł Frollo nie ożył naprawdę. Nie ma powodu, żeby były prawdziwe bo w tym filmie nie ma magii.
Ale w bajce mogły zostać ożywione, w końcu nie trzyma się oryginału. Każdy może to sobie interpretować jak chce, mnie nie zajmuje specjalnie ten temat ;)
Też lubię oglądać tę recenzję NC, tak samo jak lubię oglądać 11 najlepszych piosenek złoczyńców, choć nie zawsze zgadzam się z nimi...
Co do gargulców....
Animacje Disneya mimo, że często zawierają dosyć dorosłe i niezrozumiałe dla dzieci tematy, a Dzwonnik to już w ogóle całkowicie ;) to zawsze aby być tymi "bajkami dla dzieci" dodają śmieszne postacie, które czasem dorosłych ludzi zaczynają irytować. U Dzwonka to były gargulce (zresztą wyobrażone przez samotnego pragnącego przyjaciela młodego człowieka), a w Krainie lodu to był bałwanek Olaf (tam też dorośli fani Frozen narzekali, że postać Olafa jest zbyt śmieszna jak na dość poważną animację), a w Królu lwie to byli Timon i Pumba (którzy wybaczcie, ale irytują właśnie mnie)... bez tych postaci animacje nie byłyby za bardzo dla dzieci....
;)
Wiem, zakładam, że ok. 90% ludzi na tej planecie lubi Timona i Pumbę, ale ja mieszczę się chyba w tych 10%...
o, kamaaan..
Czuję co się święci..
oh?
Opętał ich zły duch!!
e?
Coś czuję, że w tym naaszym triioo.. zostanie tylko dwóch !