PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=444400}
6,6 33 143
oceny
6,6 10 1 33143
6,5 8
ocen krytyków
Eden Lake
powrót do forum filmu Eden Lake

Reżyser zostawił mnie bez jakichkolwiek wskazówek, co mam myśleć i czuć. Więc poczułem
wściekłość i nienawiść do wszelkiej maści prymitywów, którzy: zgwałcą dziewczynę za
śmietnikiem na boisku i potem skopią, a potem sobie gdzieś pójdą i będą palić w bramie, zabiją
psa sąsiada, bo tak im się chciało, uderzą przechodnia w twarz, bo ma porządne ciuchy i chodzi
do pracy, a muchy by nie skrzywdził, zdemolują okoliczne samochody, bo samochody stoją, itd.


Najczęściej to młodociani psychopaci. Po raz pierwszy od lat zacząłem zastanawiać się nad karą
śmierci, czy czasami nie powinna zostać przywrócona. W połowie filmu miałem ochotę wziąć
dobry stolarski młotek, który trzymam w korytarzu i iść przyj*bać jakiemuś kolesiowi z sąsiedztwa
za to, że robi podobne rzeczy i nikt z najbliższego otoczenia nie jest zainteresowany tym, aby
pójść na policję i pokazać gnoja palcem.


W szkole było takich pełno. Osiedlowe szmaty pałętające się bez celu. Osobowości
psychopatyczne niezasługujące na miejsce wśród żywych i szansę resocjalizacji. Mam wrażenie,
że ten film był trochę o tym. Kiedy dasz takiemu w mordę, zlatują się właśnie tacy rodzice, jak ci
na końcu. I wtedy wszystko rozumiesz, dlaczego nastolatek pozbawiony jest uczuciowości
wyższej. Rodzice też do odstrzału.


Trochę odleciałem. Co do samego filmu, to warto na niego zwrócić uwagę. Nie bardzo dobry
jeśli wziąć pod uwagę scenariusz i klimat, za to nieco słabiej zrealizowany. Jedna z recenzji
zawiera, o dziwo, podobne konkluzje do moich. Reżyser przeniósł agresję na widza. Tylko
zastanawiam się, dlaczego? Co miałem sobie pomyśleć? Po pierwszej ofierze Jenny było
oczywiste, że od tej chwili sama podpada pod kilka paragrafów. Z góry zakładałem, że przeżyje, a
wyrostki zginą jedne po drugim. Film obudził we mnie krwiożerczy instynkt. Poczułem wściekłość
na takich wyrostów, na ich rodziny, na policję, na polityków, na sądy. Nawet na dziennikarzy i
psychologów, którzy po kolejnym brutalnym morderstwie zastanawiają się, jak od dziś
należałoby wychowywać młodzież.


Nadal zastanawiam się, jak radzić sobie w konfrontacji z psychopatą. Zamiast czekać na
państwo, sam chciałbym zabić...

ocenił(a) film na 7

chłopie przestań oglądać takie filmy, poważnie ci radze, w imię całego społeczeństwa...

użytkownik usunięty
milosz192

Dlaczego?

ocenił(a) film na 7

przeczytaj swój post, spójrz na moją odpowiedź, przeczytaj jeszcze raz swój post, ponownie spójrz na moja odpowiedź, i masz odpowiedź :)

użytkownik usunięty
milosz192

Zrobiłem, dodałem nawet jedną kolejkę i widzę, że masz problem. Niemy mędrzec, cholera.

Dobrze mówi, polać mu! Tylko że sam już to zrobił.. damn.

ocenił(a) film na 8
milosz192

Miłoszek chyba ani razy w życiu po papie nie dostał dlatego taki ciapciowaty, zresztą po avatarze widać, że to dziewczynka.

ocenił(a) film na 7
lobo_9

Za to ty dostajesz zapewne codziennie :)

ocenił(a) film na 8
milosz192

Zdarzyło się parę razy ale nigdy nie jeden na jeden, przed wczoraj miałem sytuację gdzie zostałem napadnięty przez pięciu i musiałem odejść, osobiście skazałbym ich na śmierć, potem przeprowadziłbym referendum, tych którzy byliby przeciwni karze śmierci skazał bym na śmierć również, myślę, że to sprawiedliwe.

ocenił(a) film na 7
lobo_9

Myślę że bym na ciebie głosował

lobo_9

Kara śmierci powinna być dla pedofilii, gwałcicieli i morderców, chyba, że zabiłeś w obronie, albo pedofila. Nie powinno być takiego czegoś jak "przekroczenie obrony koniecznej" Kto takie dziadostwo wymyślił? Włamał ci się ktoś do domu, to masz prawo go zabić i tyle.

Pawlovsky

Wyobraź sobie taką hipotetyczną sytuację, że jesteś skłócony np. z byłym pracodawcą. On nie zapłacił ci za kilka miesięcy za pracę, ty my się przy ludziach odgrażałeś. On z ciebie kpił publicznie, nazywał kłamcą. Słowem chamska sytuacja.
Az nagle któregoś wieczora on dzwoni do ciebie, żebyś wpadł do niego , bo on ma już pieniądze, był w dołku, ale teraz chce ci zapłacić. Wypijecie tez po kielichu, na zgodę i żeby zakończyć już tę wojnę. Ok, idziesz do niego, wchodzisz do domu, a on "pif paf" do ciebie z pistoletu.
I nic mu nie zrobili. Policji powiedział, że wtargnąłeś do niego do domu. A on przecież "miał prawo cię zabić i tyle". Policja umarza sprawę.

Teraz rozumiesz? Własnie po to jest przepis o przekroczeniu obrony koniecznej.

ocenił(a) film na 2
lobo_9

xDDD

milosz192

To zabawne jak jeden, jakiś tam osobnik chce przemawiać w imieniu całego społeczeństwa. Jakiś ukryty kompleks mniejszości.

Choć jesteś już usunięty, to podoba mi się to co napisałeś!

lewig

Nie jestem.

ocenił(a) film na 8
vermes

._____.

ocenił(a) film na 8
vermes

no to jesteś czy nie ;p ?

ocenił(a) film na 6

Film nieco grubymi nićmi szyty - czyt. naciągany (miejscami jednak trudno było uwierzyć w to czy tamto zachowanie tego czy tamtego bohatera) - tym niemniej wciąga i wywołuje emocje. Oj wywołuje. Trudno się nie zgodzić z tym co napisał autor tematu. Przynajmniej częściowo chociaż. Dobrze, że takie filmy powstają. Dla zainteresowanych tematem, tj. motywem, odwołując się do usuniętego już niestety użytkownika, "nadających się do odstrzału młodocianych psychopatów" polecam także fantastycznego Harrego Browna z 2009 roku (świetny Michael Caine w roli głównej) oraz już dużo bardziej skromnego, acz dalej zacnego Treeda Murraya z 2001 roku. Przy czym obóm dosyć daleko już do horroru, a znacznie bliżej dramatu.

dentryt

Myślę, że "Harry Brown" to nieco inny film. Założyłem ten wątek, bo film mną naprawdę wstrząsnął. Gdyby to był horror a la "Masakra piłą mechaniczną" z akcja na kompletnym odludziu, to w porządku. Tymczasem to się stało za przyczyną młodych chłopców, którzy za płotem wiedli zwykłe osiedlowe życie. Zresztą napisałem, że odjechałem po seansie.

ocenił(a) film na 6
vermes

Oczywiście, że inny. Treed Murray również, chociaż i jednego i drugiego łączy przecież z Eden Lake wspólny mianownik, czyli bardzo oględnie rzecz ujmując prowadząca mniej lub bardziej zwykłe życie zdemoralizowana młodzież, która w ten czy inny sposób "styka się" z głównym bohaterem lub bohaterami tworząc przez to główną i zasadniczą oś oraz powód w ogóle zaistnienia filmu. Inny zatem, choć ostatecznie niewątpliwie podobny.
Nie sądź też wreszcie, że w którymkolwiek miejscu czyniłem Ci jakikolwiek zarzut czy też z Ciebie szydziłem - w gruncie rzeczy przecież myślę zapewne z grubsza tymi samymi kategoriami jak Ty. Nikt bowiem chyba nie powinien mieć żadnych wątpliwości, że będąc dodatkowo pod wpływem właśnie co obejrzanego, niemało angażującego jednak emocjonalnie obrazu, po prostu celowo przerysowałeś swoją wypowiedź tak, aby uwypuklić i zwrócić uwagę na problemy, nad którymi czoło pochylili poprzez swój film także i jego twórcy.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
dentryt

Ja sobie myślę, że karma często wraca.
Jak miałam 8, 9 lat byłam bardzo chuda. W szkole był taki jeden bydlak ze starszej klasy, który mi dokuczał właśnie z tego powodu. Nazywał się Rogala (imienia nie pamiętam). Bałam się go. Pewnego razu dostałam od niego piłką nożną w głowę i od tamtej pory mam epilepsję pourazową. Później, po latach, kiedy byłam już dorosłą kobietą, zobaczyłam go na ulicy, bezdomnego, żebrzącego, rozmawiającego z samym sobą. Pamiętam, że serce mi podskoczyło i miałam wrażenie, że mnie rozpoznał. Cóż, większość z nas ma jakieś złe wspomnienia z dzieciństwa. Mój przypadek potwierdza, że karma wraca i ta dobra i ta zła.

ocenił(a) film na 3
Corderosa

Da się w dorosłym człowieku rozpoznać kilkuletniego chłopca?

ocenił(a) film na 7
gregcoma

Chłopak miał 15 lat. I szczere mówiąc, nie wiele się zmienił. I wierz mi, twarzy oprawców się nigdy nie zapomina.

ocenił(a) film na 8
Corderosa

Fajnie, że się podzieliłaś... A zostałą tobie ta epilepsja czy jest to do skontrolowania?... Jak zbyt osobiste pytanie, to po prostu nie odpisuj...
A co do samego filmu to mimo kilku nielogiczności naprawdę wzburza krew,a o emocje w kinie właśnie chodzi. W swoim gatunku bardzo dobry. W angielskim byłoby to 'disturbing cinema', nie ma raczej polskiego odpowiednika. Widziałem w życiu to czy owo, ale miejscami miałem ochotę odwrócić głowę, jak nie ja, mówię to jako fan Piły...

ocenił(a) film na 7
xxadrianxx

Mam epilepsję na całe życie, ale biorę leki i jest super. Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 8
Corderosa

Podziwiam optymizm! I wszystkiego dobrego! E ten dziwny trudny czas można chociaż ponadrabiać trochę zaległości ;)

ocenił(a) film na 8
xxadrianxx

*W ten. I również pozdrawiam!

Corderosa

Też mam podobne refleksje. Ci koledzy, którzy chcieli byc gangsta, ale byli mimo to fajni zwykle znaleźli prace, pokończyli jakieś szkoły i widzę że dobrze sobie żyją. A z kolei typowe szkolne durnie... jakby przepadli. Mój partner miał bardzo niemiłą sytuację z jednym takim gostkiem - bardzo zła historia, bo partner musiał za niego nawet troche posiedzieć w więzieniu. No ale miał okres, że imponowały mu najgorsze mendy, no to wpuścił takiego do domu i co gorsza do życia psywatnego.
Ostatnio pokazywał mi na ulicy który to. Popatrzyłam, a tu chuda, przygarbiona postać - prawie staruszek, ciągnący wózek ze złomem... Dawniej przytawiał innym spluwę do skroni, a teraz ktos by go popchnął, to by się połamał. Oczywiście partner omija go szerokim łukiem, jak cała masa innych ludzi, którzy kiedyś mu zaufali, a którym wyrządził krzywdę.

ocenił(a) film na 6
vermes

Mnie też ten film dobił. Wywołał wielkie emocje. W sumie na początku to sobie myślałam jakimi głupkami jest ta para i dlaczego chcą koniecznie zostać na tamtym odludziu i jak już mieli odjechać, zachciało im się czegoś szukać, i gnojki ukradli im samochód. Później to już mieli pecha, odjeżdżając samochodem utknęli. A jeżeli chodzi o tych gnoi, to po prostu tragedia że było ich stać na coś tak okrutnego, najgorsze że ci najgorsi przeżyli a ja najchętniej widziałabym jak ta babka ich torturuje, a później morduje. ja sama bym jeszcze okrutniej się z nimi "zabawiła". I jeszcze ten koniec :/ że jednak nie udało jej się uciec i trafiła do rodziców jednego z nich. Ehh szkoda gadac, ona miała ciągle z deszczu pod rynnę. I jeszcze straciła narzeczonego. Zabiłabym tych gnoi i im podobnych oraz ich rodziców, to też koniecznie.

ocenił(a) film na 6
maria_88_3

Aha i ten film uczy że jak chcesz jechać na takie odludzie to bierz ze sobą broń, a najlepiej 2 i noże i w ogóle wiele innych przydatnych rzeczy. I się nie cackać, od razu strzelać.

maria_88_3

Rety, to ja założyłem ten wątek już dwa lata temu? Jak ten czas leci.

maria_88_3

Wydaje mi się, że ten film z dobrym zakończeniem byłby tylko niezłym filmem sensacyjnym, a tak w Wielkiej Brytanii wywołał burzę dyskusji i protestów. Tak mocno wstrząsnęli przekazem, że .... No właśnie, między innymi dlatego piszemy.

ocenił(a) film na 6
vermes

spoilery jak coś :).

no tak, masz rację. Przynajmniej zakończenie było inne niż większość i też nieprzewidywalne, bo wydawało się że jak już dorwała samochód to odjedzie daleko daleko, gdzie będzie bezpieczna a tutaj trafiła do domu rodziców tego zwyrola, którzy byli jeszcze gorsi. Film miał wywołać emocję i wywołał. Nie bałam się, ale trzymam w napięciu i byłam wkurzona.

maria_88_3

Rodzice byli raczej odrealnieni, jakby zupełnie nie wiedzieli, czym w czasie wolnym zajmuje się ich syn. W domu było przecież czysto, elegancko.

użytkownik usunięty
vermes

Mogli nie wiedzieć, po prostu się nie interesować, brak uwagi i ignorowanie dzieciaka to jeden z atrybutów patologicznych rodzin.

ocenił(a) film na 8

Oni wyglądali jak typowi 'chavs' lub travellersi. U białych cyganów, takich na wpół zasymilowanych, bo osiedlonych w domach, może być przecież na pozór normalnie, nawet czysto i bogato, bo oni siano mają, z oszustw, kradzieży, kombinactw. Banda hien. Ale maniery, sposób bycia to mają w dna, stąd i patologia.

ocenił(a) film na 3
vermes

...jakiegoś linka do info o protestach, proooooszę. Wydaje się lekko niewiarygodne (szczególnie ze względu na praktycznie zerową oglądalność na świecie).

ocenił(a) film na 7
maria_88_3

Muszę się odnieść, choć po latach, ale dopiero wczoraj obejrzałam ten film na tv 4. Jestem wstrząsnieta, jakbym przeżywała to w realu... Nie można sobie dosłownie tego wyobrazić, że coś takiego może człowieka spotkać... A jednak tacy zwyrodnialcy chodzą po swiecie, to zwykle niedopilnowane, pozostawione same sobie dzieci, mające rodziców zwyrodnialcow, wychowane na złym przykładzie. W sumie, to jeden z nich był prowodyrem całej akcji, szantażowal i zastraszal pozostalych, a nikt nie odważył się mu postawić, choć w gruncie rzeczy nie chcieli wcale katowac Steve'a. Ona zaś w momencie kiedy widziała jak go torturuja nie wykazała się zbytnia inteligencją, zamiast biec, szukać pomocy, to stała i patrzyła, po czym włączyła telefon i wtedy i ja namierzyli

ocenił(a) film na 8
vermes

Ten film jest bardzo dobry. Obejrzalam drugi raz po latach i nadal tak uwazam. Wywoluje bardzo duzo emocji, a malo ktory thriller to potrafi. Jest realny, bo na pewno nie brakuje okropnych dzieciakow, ktorzy mysla, ze wszystko im wolno i nie panuja nad soba i znecaja sie nad innymi. W pewnych ololicznosciach moga przekroczyc granice i zabic. Zwlaszcza, gdy ktos nawet niespecjalnie w wyniku wypadlu zabije np ich psa. Sa po prostu nieobliczalni. Brak wychowania i zle wzorce. Sami widzimy pod koniec, ze ich rodzice sa tacy sami. Koniec smutny, przejmujacy. A film tak realistycznie przedstawiony i sytuacja tak realna ze oglada sie jak.prawdziwe wydarzenia. Dlatego czulma wrecz fizyczny bol patrzac na to, a Wy? To bylo tak jakby dzialo sie naprawde :-( Mocne i bardzo dobre. Maoo ktory thriller wywolal we mnie tyle emocji. Na scenach krzywdzenia Steve i potem nawet sie poplakalam. Od razu staja przed oczami obrazy innych zwyrodnialcow, ktorzy robili takie rzeczy gwalcili dziewczyne np, zabili z okrucienstwem czy dreczyli psa, bo te okrucienstwo ma rozne formy, ale wyzwala w czlowieku zarowno przerazenie jak i wscieklosc tyle emocji.

ocenił(a) film na 7
dentryt

Widać, że wszystko co się w nim dzieje jest umowne i wyolbrzymione, realizmu w nim nie ma za wiele, nawet widać autorzy filmu nie kryli się z tym ale dla mnie to nie jest minus, całkiem ciekawy klimat.

Miałem tak samo. Film wgniata ciężarem. Nie jest wybitny, ale trzyma się mocno fatalnej fabuły.

Nie ma co przereagowywac, po prostu trzeba czasem malolatowi przetracic kulasa na czas i pokazac ktora z malp dominuje na tej planecie, to prostuje kregoslup moralny :)

El_Draque

Nie każdy umie tego kulasa przetrącić. Siła, zwinność, determinacja. Gnoje nie bez powodu zastraszają, bo są sprawni fizycznie.

użytkownik usunięty
yadin

Zastraszają bo chodzą w grupach, w tym ich siła. Ja miałem swego czasu bliskie spotkanie z grupką ok. 7 takich jegomościów w parku w nocy, ale że ,,trochę'' wcześniej wypiłem to prawie nic nie czułem :p

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 4
vermes

tak jak napisalem, idz do lekarza albo odrazu lepiej do wariatkowa jedz..

eingrad

Chciałbyś im zafundować kuratora sądowego zamiast czapy?

ocenił(a) film na 4

chlopie idz do lekarza albo odrazu lepiej do wariatkowa jedz..

eingrad

To do mnie?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones