Fakt faktem pierwsza część filmu bardziej mi się podobała, później były momenty zbytniego patosu i dość nudnych dialogów. Na plus jest zakończenie, ponieważ było dość zaskakujące i troszkę zrekompensowało ten patos i nudę :)
Ja sie wcale nie nudziłam.Były momenty zabanwne,zaskakujące jak i wzruszające.
To nie jest typowy amerykański film akcji, gdzie się tylko biją,mordują a pod koniec ,,bohater" zalicza najfajnejszą laskę.Nie, ten film musi ze sobą nieść jakąś przesłanke, ideę buntu. Walki o własne zasady. ,,Edukatorzy" zmuszają nas do reflekcji. Takie są przynajmniej moje odczucia;)a swoja drogą Niemcy robia genjalne filmy. Polscy reżyserowie opowinni sie od nich uczyć. Pozdrawiam