PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=40252}

Efekt motyla

The Butterfly Effect
7,8 508 434
oceny
7,8 10 1 508434
5,7 30
ocen krytyków
Efekt motyla
powrót do forum filmu Efekt motyla

Niestety pewne nielogiczności scenariusza, a tym samym postępowania bohatera zirytowały mnie w połowie filmu. Choćby fakt, że cofa się do dzieciństwa jako dorosły, a postępuje na poziomie 7 letniego dziecka np. akcja z dynamitem w piwnicy , czy sam fakt, że w pierwszej kolejności nie stara się uratować kobiety z dzieckiem, której śmierć dla kogoś kto studiuje psychologię jest jednym z kluczowych wydażeń mających wpływ na życie wszystkich, którzy ją spowodowali.
Jakim cudem dzieci mieszkały z ojcem pedofilem (same wybrały), a ich cudowna matka nie zauważyła, że z nimi coś nie tak tylko dręczył je do pełnoletności? Przecież z fabuły wynikało, że ta kobieta chciała by dzieci mieszkały z nią więc potem pewnie je widywała. Wystarczyło np. by matka po rozwodzie zgineła w wypadku, a dzieci musiały zamieszkać z ojcem. Główny bohater uratowałby ją i dzieci nigdy by nie wróciły do ojca. Efekt ten sam, bardziej do przełknięcia niż to że mówi małej dziewczynce, że jej nienawidzi a ona zaraz potem woli mieszkać z mamusią.
Od momentu w którym Evan "wychodzi" z więzienia film wkracza w gorszą połowę. Choć narracja jest tak poprowadzona, że film nie nudzi.

heliconia

Jak to nie chciał ratować tej babki z dzieckiem - przecież stracił przez to ręce !

ocenił(a) film na 6
Jordan66

Ale czy to był jego wybór w pierwszej kolejności wcześniej ratował np. psa? Ja nie kończyłam psychologii, ale tak na mój rozum to chyba udział w podwójnym zabójstwie ma dość duży wpływ na psychikę, więc ktoś kto jest studentem psychologii jak Evan powinien więcej myśleć.

heliconia

Ratował najpierw psa bo przez niego Tony trafił do poprawczaka - więc myślał że to jest spiritus movens dalszych problemów.

heliconia

To chyba było tak, że on wyparł to z pamięci, więc jako dwudziestolatek nie posiadał świadomości, ze doprowadził do ich śmierci. Zaczął od psa, bo to był pierwszy wpis w pamiętniku, który przeczytał, tak mi się wydaje. Aczkolwiek dziwi mnie to, że wcześniej nie wpadł na pomysł, żeby przeczytać te notatki. Może to dlatego, iż jako dziecko nie był w stanie tego znieść. Świadomość tego, do czego był zdolny, go wykańczała. Zastanawiam się też, czemu we wszystkich wcieleniach miał problemy psychiczne/neurologiczne, a w ostatnim nie

ocenił(a) film na 10
Jordan66

Właściwie to Tommy uratował kobietę z dzieckiem, a on tylko jak głupek stał przed skrzynką pocztową z dynamitem. To największy minus filmu. Zamiast wrócić się do TEJ WŁAŚNIE SCENY, bez sensownie przeniósł się do wspomnienia z kręcenia filmu. Wystarczyło by nie stał obok skrzynki, a w ten sposób Tommy byłby dobrym człowiekiem, Lenny nie miałby skrzywionej psychiki, Kayla mogłaby być jego dziewczyną, on miałby ręce, a matka nie umarła by na raka. Wszyscy byliby szczęśliwi. Ale on wolał nie wiem po co wrócić do sceny z kręceniem filmu i ją spieprzyć jak idiota. Za to dostał ode mnie tylko 9 gwiazdek, bo mimo to film świetny.

Jestem zaraz po seansie, musiałem gdzieś wypisać swoje spostrzeżenia ;)

doliwaq

Evan myślał że zdąży coś zrobić z dynamitem zanim wybuchnie a tu boom. Gdyby nie to Tommy by się nie nawrócił i byłby zły.

ocenił(a) film na 10
Jordan66

Za drugim razem wiedziałby że nie zdąży wyciągnąć dynamitu, i wiedziałby że Tommy musi uratować tą kobietę żeby nie być zły. Tu go nic nie usprawiedliwia.

doliwaq

Drugiego razu nie mogło być bo po tym jak stracił ręce nie pisał już pamiętnika po wybuchu w tej wersji rzeczywistości. Musiał się znowu cofnąć do siedmiu lat a nie do wybuchu.

ocenił(a) film na 10
Jordan66

I to jest trafne spostrzeżenie, nie pomyślałem o tym.

doliwaq

Ten film jest dopracowany bardzo dobrze jak na s-f.

heliconia

Zgadzam sie. Dla mnie 3/10. Fabula strasznie zryta...!!!!!! Totalna strata czasu!!!!! Nie wiem, co tym wszystkim ludziom sie podoba w tym dziadostwie ...????? Coz, taki ich wybor, szkoda gadac...... P;)

ocenił(a) film na 10
Shurtugal_Eragon

Nie każdy studiuje psychologię i próbuje rozgryźć film, co by było gdyby. Oglądałem film i nie próbowałem stworzyć go lepszego, niż jest w swojej wyobraźni.. to pewnie dlatego mam o nim wyższą ocenę, niż wy.
Nie był, aż tak bardzo kontrowersyjny, aby wymagał prześledzenia wszystkiego i wyszukania w nim błędów, bawieniu się w reżysera, nakręcaniu go od nowa.

Haate

Co, kto lubi... ;)

ocenił(a) film na 10
Shurtugal_Eragon

Po prostu nie lubię dogłębnie analizować filmów. Chyba, że już na prawdę są beznadziejne. Takie, które nie zasłużyły, nawet na obejrzenie pierwszych pięciu sekund.. Wtedy można próbować się przyczepić, ale ten film nie powinien być tak źle oceniany tylko przez to, że ktoś znalazł lepsze wyjście na rozegranie akcji.. może reżyser chciał podkreślić, że w takich sytuacjach się nie myśli.. w sumie z czasem podejmował coraz głupsze decyzje, bez przemyślenia.. może tu o to właśnie chodziło, a wy się tego uczepiliście.

Tak, czy siak spójrzmy prawdzie w oczy, nie będziemy reżyserami, nie nagramy własnej wersji tego filmu.. To po co się sprzeczać ?

Haate

Wcale nie zamierzam sie z Toba sprzeczac. Po prostu wyrazilem swoje zdanie na temat tego filmu - zreszta jak i Ty - i tyle. Po to jest to forum miedzy innymi... Pozdrawiam ;)

ocenił(a) film na 8
heliconia

Nieźle się "wgryzłeś" w temat.
Nie za głęboko?
Film jaki jest, taki jest.
Możemy sobie tylko zmieniać i dopisywać scenariusz do niego we własnej głowie.
Shurtugal_Eragon dobrze pisze.
Film jednym podoba się bardziej, innym mniej, ale również pokuszę się o przedstawienie własnych spostrzeżeń:
Pierwsza "wizyta" w piwnicy i przemówienie do rozumu Georgeowi była ok.
Evan mógł ją powtórzyć, ale za drugim razem wymuszając na Georgu zadbanie o prawidłowe wychowanie zarówno córki, jak i syna.
Chyba wtedy wszystko potoczyłoby się dobrze, ale wtedy, nie byłoby filmu...

heliconia

Dobrze napisane, polać mu!

heliconia

do-kła-dnie! =)

ocenił(a) film na 7
Mrowka_mj

Gdyby wszystkie akcje Evana były przemyślane i idealne to film skończyłby się po pierwszym świadomym przeniesieniu. Wystarczy, żeby jakoś inaczej załatwił sprawę z Tommym i było by wszystko pięknie. Tak by się zakończył bardzo krótki film i jak byś go ocenił ?

heliconia

Minęło sporo czasu od ostatniego posta w tym temacie i pewnie każdy ma w dupie to co napiszę, ale nie przeginacie z tą analizą?
Wejdźcie w skórę Evana i pomyślcie jak wy byście się zachowali gdybyście to wy mieli taką moc cofania się w czasie?
Bylibyście w szoku nie myślelibyście trzeźwo. On popełnił mnóstwo błędów zanim doszedł do idealnego scenariusza i o to właśnie chodziło w tym filmie. Gdyby tak usiadł i pomyślał od czego zacząć, gdzie cofnąć się żeby było najszybciej film skończyłby się pewnie po jakiś 40 minutach i byłby to gówniany film, a tak wyszedł całkiem niezły, więc bawienie się w scenarzystę wam nie wychodzi i zostawcie to lepiej profesjonalistom.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones