Osobiście w odróżnieniu od poprzedników nie widzę problemów z zakwalifikowaniem "Death Kiss" aka "The Rape Killer" do nurtu giallo. Ten nurt jest dla mnie na tyle pojemny że nie mam z tym problemu - w końcu w nie we wszystkich włoskich gialli zabójstw dokonują osobnicy w czarnych rękawiczkach. Czy np. włoskie thrillery...
więcejJakie tam giallo! Tak naprawdę, to więcej wspólnego z gialli ma tu plakat "The Rape Killer" niż sam film. Fabuła toczy się wokół męża, który wynajmuje seryjnego zabójcę-gwałciciela, żeby pozbyć się swojej żony (ze względu na jej testament). Mordercę znamy od początku i sposób jego przedstawiania nie ma nic wspólnego z...
więcejdaje 4, bo oglądałem zaraz po "intermedio", któremu dałem 3, a to się przynajmniej ciekawiej oglądało.
Praktycznie nic wspólnego z giallo to ten film nie ma, choć ludzie czasem tak o nim piszą.
Maż chce zabić żonę, wykorzystując znajomość z psychopatycznym mordercą-gwałcicielem. oczywiście sprawy się...