Masz rację. Arnold powinien zginąć w rozbijającym się samolocie, żeby było realistycznie, a dalsza fabuła filmu, powinna toczyć się już bez niego. Genialne

Coś takiego miało miejsce w filmie Krytyczna decyzja, gdzie Steven Seagal umiera w pierwszych 10 minutach.
Co dziwne, to jeden z jego najbardziej udanych filmów :)

A egzekutor nie był taki zły :) jak na te lata to całkiem przyjemny film akcji :)

Dzięki za spoiler :D U Seagala nie ma wielu udanych filmów

:D dlatego właśnie nie bałem się, że ktoś będzie płakał po tym spoilerze ;D

Jeśli już to wyszedł mu tylko Szukając sprawiedliwości.

Haha :) Idealnie żeś go pan rógnoł.

No i właśnie dlatego nie masz mózgu !!! Przecież to taki gatunek a ta scena jest akurat jedną z najlepszych. Najlepiej jak już na dole chce się zamienić z tą dziewczynką spadochronem za samochód hehe. Wiesz co to znaczy kino rozrywkowe, rozrywkowe, rozrywkowe !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Najsławniejsza postać Erniego - Terminator.
A że nie ma czegoś takiego jak terminatorzy, podróże w czasie (puki co) i wojna ze Skynetem . . . cały film jest bez sensu!
Kolejny przykład: Bohater ostatniej akcji - film świetny, ale nawet debil wie, że z ekranu w kinie nikt nie wylezie na widownię,
czyli kolejny bez sensu!
Itd.

co ty za bzdury gadasz chyba nie te same filmy obejrzeliśmy :)

Wracaj do jaskini trollu albo omijaj filmy akcji!

Kino akcji lat 80 i 90 cechuje niski poziom realizmu i wysoki poziom radości z oglądania. Filmy są proste jak konstrukcja cepa, występuje w nich superbohater, jest kicz, patos i dobra zabawa. Ja tam często chętnie wracam do tej podobnych pozycji.