Pisałem o tym duży wątek w innym filmie, dlatego tylko dam linka
http://www.filmweb.pl/film/Ma%C5%82y+Ksi%C4%85%C5%BC%C4%99-2015-602026/discussio n/Oce%C5%84my+sam+film+nie+por%C3%B3wnuj%C4%85c+z+ksi%C4%85%C5%BCk%C4%85,2748799
no ok, po prostu to tak, jakbym porównała czekoladę z batonem i powiedziała, że (wg mnie) czekolada jest lepsza, ale polecam i jedno, i drugie. ale faktem jest, że chcąc nie chcąc, czytając książkę, a potem oglądając film, porównuje się jedno z drugim
Tylko z ostatnim się zgadzam.
Nie jest to moja wyłącznie opinia że ksiązka jest lepsza niż film, wpisz w google to setki stron wyskoczą.
Choć tak jak pisałem zdarzają się wyjątki.
Osobiście wolałbym nie czytać książki przed oglądaniem bo znałbym już historię.
Oglądaj film po raz drugi ma się mniejszą frajdę z seansu bo zna się zakończenie, tak samo jak przeczyta się spojler albo w tym przypadku książkę.