tylko nazwiska producentów (Golan-Globus) po których spodziewałem się lepszego filmu. Niestety
za całość zabrali się Hiszpanie i spartolili film. Na początku mamy kilka zżynek z Poszukiwaczy
zaginionej arki czy Conana. Pierwsze dwadzieścia minut jako kino przygodowe nawet by się
sprawdziło, jednak efekty...