A mianowicie trzeba wyłączyć mózg. Ten film to typowy odmóżdżacz, jest nie realny ale jak ma się
odpowiednie podejście to może być dla ciebie widowiskowy ale jak to już napisałam trzeba
wyłączyć mózg :)
A ja się nie zgadzam. Uważam, że film może być ciekawą alegorią na płaszczyznie politycznej, społecznej, religijnej i generalnie egzystencjalnej. Mimo kilku niedociągnięć (jak np. nie odczuwanie = obojętność; a bohaterowie przejawiali wrogość, złość, zawiść, podejrzliwosć, wściekłość, etc.).
Jak wyłączyć mózg? Przecież to takie nierealne! Jest to możliwe? Jak?! Powiedz nam!
Forrest Gump 1/10 po tym stwierdzam, że mózgu to Ty nie posiadasz, masz z tego powodu ból dupy i chcesz żeby inni "wyłączyli" swój, żebyś nie wypadała na taką wydmuszkę... Jeśli film się nie podoba to nie daje się z dupy oceny 1/10. Bo wątpię, że dźwięk, scenariusz, reżyseria, obsada, sceneria, kostiumy, zdjęcia itp. itd. jest jakości 1/10 aby dać taką średnia. Nie "umiesz" oglądać filmów
To samo mogę powiedzieć o tobie że mózgu nie posiadasz skoro oceniłeś forresta wyżej niż 1. No i co? Nie oceniaj kogoś pochopnie bo ktoś wystawił taką ocenę a nie inną. Equilibrium jest filmem dla mało wymagających i nie jest to w żadnym wypadku ambitne dzieło.
Do ambitnych dzieł nie dorosłaś z tego co widzę, przeczytaj jeszcze raz mój komentarz, bo widzę, że z czytaniem ze zrozumieniem to poważne problemy. Spokojnie, wakacje dobiegają końca! Nadrobisz! Po prostu Twoja odpowiedź jest takim debilizmem, że nie wyrabiam, elo.
Co ty pleciesz facet? Chyba nie nazywasz tego filmu ambitnym? To ty gościu nie dorosłeś do poważnej rozmowy i wypisujesz jakieś brednie. Jakie ambitne dzieła? Chyba nie nazywasz ambitnymi takiego Forresta Gumpa czy Equilibrium? Bo to szczyt głupoty, koniec.
Nie wiem czy Forrest Gump jest ambitny ale nigdy w życiu nie zasługuje na ocenę 1. Takie oceny daje się czemuś czego nie sposób obejrzeć. Jeśli ja obejrzałem jakiś film, którego nie polubiłem to nie wystawiam oceny 1 bo jest ona zarezerwowana dla absolutnego beztalencia. pozdrawiam