Ciekawy science-fiction. Chociaż bardziej nawet science niestety (bo świat do tego typu lewackich rozwiązań zmierza). Połączenie dwóch totalitaryzmów: komunizm i nazizm z domieszką rozwiązań z pogranicza XX i XXI wieku. Chwilami przypomina Matrix (sceny walki), Matrixa nigdy nie trawiłem to i te aspekty nie przypadły mi do gustu. Jednakże sama koncepcja, przekaz na tyle mnie zainteresował, że wystawiam mocne 7/10. Warto.