Właśnie obejrzałem wersje oryginalną bez PL i polecam ten film każdemu. Daję mocne 8/10. Nie jest to dzieło wybitne ale bardzo dobrze zrobiony film który nikogo nie zawiedzie. Obejrzałem wcześniej kilka dokumentów o Escobarze, przeczytałem książkę jego brata, wiele treści w necie. Tu przez pierwszą połowę mamy wątek...

Świetny film, taki nie-hollywoodzki, taka oszczędna gra aktorska, bez fajerwerków, ale jak świat sie wali, to zwykły człowiek pociąga za spust. Ale wtedy już nie ma happy endu. Trzeba było wcześniej rozpoznać zło, tylko jak, kiedy diabeł jest taki miły? Jestem pod wrażeniem.

Moim zdaniem tak ordynarna oraz zaściankowa recenzja jak Pana lub Pani "Roy_v_Beck" nie przystoi żeby być opublikowana w takim porządnym portalu jak Filmweb. Proszę Redaktorów/Adminów o zwrócenie uwagi gdyż tak niski poziom zdarza się tutaj bardzo rzadko.

Uwielbiam Del Toro ale..... nie , nie tym razem , Hutcherson słabizna . w dalszym ciągu najlepszy film jaki powstał kiedykolwiek o dragach to Narcos !

Obejrzalem cos, co przykuwa do ekranu do ostatniej sceny.

Film nie przypomina romansu, a nawet mu daleko do thrillera. Bardziej jest to dramat kryminalny, który okazał się w mojej ocenie bardzo dobry. Warto oglądać do końca.

Przed obejrzeniem myślałem, że to będzie przewidywalny kolejny film biograficzny (każdy, komu temat Escobara choć trochę jest znany, zapewne wie jaki był jego koniec). Tymczasem historia filmowa jest świetna. Być może jest to historia zmyślona, ale świetnie wkomponowana w temat życia Pablo Escobara. Benicio Del Toro...

Po raz kolejny stworzono obraz, w którym najbardziej znana postać (w tym przypadku Escobar) przedstawiana jest z punktu widzenia "malutkiego" bohatera, jakby nic nie znaczącego dla tego "wielkiego (patrz: Hitler i jego sekretarka, Marilyn Monroe i asystent reżysera). Troszkę wtórne.
Uwielbiam Del Toro, jest dzikusem...

Vincent Chase i Billy Walsh powinni się wstydzić!

;)

Strasznie lubię Del Toro ale tutaj nic nie pokazał bo też szans (przez kiepski scenariusz) nie miał i jakoś cały czas wydawało mi się, że oglądam Che, a Escobara.
Niestety zmarnowano duży potencjał i wyszło strasznie kiepsko. Dłużyzny, pustki i nic sensownego. Szkoda...

Oglądając ten film miałam wrażenie, że to historia zakochanej pary a gdzieś na drugim planie - wujek, handlarz narkotyków.
Zdecydowanie wybieram serial, tam też historia jest przedstawiona z perspektywy osoby trzeciej, ale jednak wszystko kręci się wokół Escobara, jest akcja... a chyba to właśnie jego historia jest...

Aktor grający pablo escobara nie pasuje , wszystko inne ok.

FIlm świetny, świetnie zbudowana akcja. Niestety, jeśli ktoś interesował się nieco historią Escobara od razu się zorientuje że ta historia nie mogła się wydarzyć. Pablo miał mnóstwo nieruchomości ale tutaj jest jasno powiedziane że większość scen rozgrywa się w jego ulubionej Hacienda Napoles. Tymczasem główny...

Świetnie zrobiony. Historia mafii opowiedziana oczami zwykłego człowieka.Świetnie zagrany. Polecam. Trzyma w napięciu od początku do końca.Kino z pierwszej ligi.

Zakończenie do kitu . Niewiadomo w końcu czy on przeżył czy nie, co z Marią itp.. nie lubię takich sytuacji.

Szukam czegoś w klimacie, mogą być zbliżone do:
Traffic,
Maria łaski pełna,
Sin Nombre,
Sicario,
Savages ...

Z góry dziękuję.

ale fabula troche dziwna niby jest tam z mafiosa a potem ten chce go zalatwic zakonczenie ogolnie glupie ,na jeden raz ogladanie

zastanawia mnie jednak fakt co by było gdyby zgodził się na współpracę z CIA. Pewnie żyłby do dzisiaj jako szanowany senator i biznesmen , a może nawet szef rządu . Takie czasy ,że jak ktos nie chce słuchać panów Świata to staje sie wrogiem publicznym i zwierzyną do upolowania dla szlachetnych żołnierzy najbardziej...

Jak w temacie - akcja powolna, nie za wiele się dzieje, ciągle czekamy na to wielkie "buuum" i dla mnie ono nie nadeszło. Jedno co ważne - uważaj w kim się zakochujesz ;-)

Oglądałem film po angielsku, niestety nie mam pojęcia, co krzyczy na końcu Marie, gdy podjeżdża do niej samochód - jest to o tyle istotne, iż definiuje dla mnie cały film. Był to morderca wysłany by ją zabić przez Escobara? Byłoby to dziwne, szczególnie ze względu na fakt, iż z tego, co się z filmu zorientowałem, nie...