Powiem, że szczerze zdziwiłam się, czytając, że film był kręcony w 2002 roku. Teraz rzadko spotyka się tak piękne, pouczające i wzruszające filmy. Film przekazuje w sobie coś, czego często szukamy, może nawet nieświadomie: przekazuje jak ważna jest nadzieja, podejmowanie ryzyka i zadanie sobie trudu, by owoce naszych starań były dobre. Polecam każdemu.
A do tego wspaniała muzyka. Bez wahana można go nazwać dziełem sztuki.
(10/10)
jestem wlasnie w trakcie ogladania na Polsacie. mi tez sie bardzo podoba. zdziwilam sie rokiem produkcji ze wzgledu na niezbyt "czysty" obraz, myslalam, ze jest starszy. bardzodobry film. lubie takie na fatkach.
fakt, ale zrobili to zapewne dlatego, żeby oddać klimat tamego miejsca i czasu. Podobny obraz do tego w "Stowarzyszeniu Umarłych Poetów".
Co do mojej drugiej wypowiedzi, to muszę pochwalić Polsat za to, że tym razem to ONI puścili TAKI film
Tzn. że Twoim zdaniem dobre i ładne filmy powstawały tylko paręnaście lat temu? Są tworzone nadal, ale niestety TVP nie zareklamuje ich emisji w kinach, a Polsat woli puszczać 3 razy w roku American Pie.
Od siebie polecam "Podaj dalej" i "Życie jest piękne"
Przed chwilą skończyłam oglądać. "Evelyn" - dobry film, bardzo dobry... Dawno nic tego typu nie oglądałam. I wielki ukłon w stronę pana Brosnana, naprawdę. Świetna rola.
"Życie jest piękne" też polecam. :)
Pierce Brosnan rewelacyjnie zagrał. Wreszcie jego fani mogli poznać go nie tylko ze strony agenta 007, ale i ze strony pokrzywdzonego męża i ojca, który walczył do końca o swoje dzieci.