Bohaterowie "Facetów w czerni", jednej z najbardziej kasowych komedii w dziejach kina, agent J (Will Smith) i agent K (Tommy Lee Jones) są członkami ściśle tajnej organizacji zajmującej się monitoringiem poczynań Obcych na naszej planecie. Wkrótce trafiają w sam środek intergalaktycznej intrygi i ścigają terrorystę z kosmosu (Vincent D’Onofrio), który przybył na Ziemię w niecnych zamiarach. K i J nie mają wyboru - muszą pokonać najeźdźcę, zanim ten zniszczy Ziemię. Normalka, dzień jak co dzień dla "Facetów w czerni".

Ich zadania należą do ściśle tajnych. Pracują dla wysoko opłaconej, nieoficjalnej agencji rządowej. Faceci w czerni, czyli "K" (Tommy Lee Jones) i "J" (Will Smith) to agenci specjalni od spraw nie z tej Ziemi, których zadaniem jest chronić ludzkość przed kosmicznym brudem i zepsuciem.

W tych zwariowanych czasach, kiedy gazety pełne są relacji o spotkaniach z UFO, a byle bandyta grozi końcem świata, rzeczywiście nie można być pewnym jutra. Czy istotnie ziemia pełna jest gości z kosmosu? Najlepiej wiedzą o tym faceci w czerni, członkowie supertajnej formacji policyjnej, którzy walczą z niepożądanymi gośćmi. To trudna i odpowiedzialna praca - nie każdy jej podoła. Agent K. musi zmienić swego dotychczasowego partnera: spośród grona kandydatów wybiera nowojorskiego policjanta, który od tej pory posługiwać się będzie kryptonimem J. Od jego poświęcenia i precyzji działania zależeć będzie przyszłość wszechświata - wszędzie są siły, które pragną zakłócić delikatną równowagę.