moim zdaniem muzyka beznadziejna, aktorzy nie lepsi, nudny w cholere- brak dobrej fabuły, nic ciekawego się nie dzieje ;>

podbijam, film który nie ma żadnej fabuły, słabą muzykę ratuje się obsadą polskich "gwiazd"

Popieram całkowicie, szczególnie to o kasowaniu kont :P Naprawdę niepojęte, że ten film ma średnią 4,9, a tamte 6 i 5.
Tu mamy naprawdę "komedię rom." na poziomie, nie urągającą intelektowi widza, dobrze zagraną, świetną scenografią, wizualnością i genialną muzyką (śpiew pani Kulig <3). Może fabuła mało odkrywcza, ale jaka życiowa ;)

To moim zdaniem po prostu nie jest żadna komedia romantyczna. Film nie jest nawet śmieszny, on jest gorzki. Opowiada właściwie o samych rozczarowaniach, dużo pada przykrych słów o uczuciach i związkach, o porzuceniu, niedojrzałości, samotności. Nie ma tutaj prostej i milej fabulo ktoś się zaraz hajta i mu sukienka nie pasuje, bo miłość aż po grób. Nie ma słodkich odpowiedzi, lukrowanego happu endu "i żyli długo i szczęśliwie". Jest za to dużo pytań, zastanawiania się nad swoim życiem. Bohaterka chce się dowiedzieć gdzie popełniła błędy i dochodzi do pewnych przekonań, próbuje trochę uporać się z przeszłością i ze sobą. Jest niezdecydowana i marudna, ale każda kobieta rzadziej lub częściej taka jest.
Duży plus za muzykę, jest jej dużo i jest naprawdę dobra.
Można powiedzieć, że film jest o niczym, bo nie ma zakończenia. Ale nie można powiedzieć, że jest bez puenty.Życie to nie komedia romantyczna, to częściej niestety rozczarowania, poszukiwanie.

Film całkiem fajny. Nie jest to wg mnie komedia, a raczej film obyczajowy o życiu i rozterkach
współczesnego młodego człowieka. Jestem przedstawicielem 30tolatków pokolenia, które pieprzy
system i całkowicie zgadzam się z przedstawionymi tam poglądami na temat dzisiejszego świata. Film
bardzo dobrze porusza kwestii, które nas dotyczą. Jeśli ktoś patrzy powierzchownie, to tego nie zauważy.
Trzeba spojrzeć głębiej i przemyśleć nawet niektóre dialogi, które się tam pojawiają, bo one stanowią
sedno filmu. Dodam, że świetna muzyka. I nie rozumiem dlaczego takiej młodej polskiej muzyki nie
promuje się w masowych mediach. Ciągle tylko stare ramole puszcza się w najpopularniejszych radiach i
telewizji, czy na festiwalach. Gdyby stare pokolenie doceniło i dostrzegło talenty młodych ludzi, świat wokół
nas wyglądałby lepiej, a ludzie byliby szczęśliwsi.
Wracając jeszcze do filmu - bardzo fajna gra aktorska, nei przesadzona, bardzo naturalna, pokazani
młodzi aktorzy i na prawdę dobrze. Widać w tym filmie emocje. Oceniam go na pięć

najnudniejszy film jaki ostatnio oglądałam!!!! dwa plusy filmu - Asia Kulig i muzyka < szczególnie ta piosenka końcowa - magnetyczna!>

Mam dokładnie te same odczucia - scenografia, gra aktorska i muzyka na plus, ale sam film nudnawy i wyczekuje się końca. Zakończenie bez zaskoczenia, ale przynajmniej nie było "i żyli długo i szczęśliwie". To absolutnie nie komedia romantyczna, stąd te niskie oceny. U mnie 2pkt za scenografię, 2 za obsadę, 3 za muzykę i 1pkt za zakończenie minus 2 pkt za fabułę, co daje mocną 6 :)