Jestem bodajże jedyną osobą na Fw, która miała do czynienia ze wszystkimi czterema częściami "eposu" Trevora Barleya. Są pewnie inni, ale przezornie milczą, gdyż przyznawanie się to oglądania produkcji tego sortu to jak oświadczenie "jestem zbereźnikiem!". Nie będę się plątał w usprawiedliwieniach, przyznam po prostu,...
więcej