Dobre kino ? Kto to ocenia ?Nie jestem wstanie zrozumieć oceny na poziomie 7. Ta bajka to nieporozumienie , nudna , niezabawka , juz nie pamietam kiedy tak czas wolno płynął . Jestem wymagającym widzem razem z moja coreczka oglądamy różne produkcje i lubimy rozrywkę na pewnym poziomie . Ta bajka to strata czasu No ale widząc po ocenach ludzia sie podobała. Nie nasz poziom rozrywki . Jedyny plus to końcówka , po wielkiej nudzie chociaż jakieś przesłanie dla widzów . Ogólnie nie polecam dla wymagających nie zależnie od wieku.
Moim zdaniem człowiek jako istota rozumna ma prawo do wypowiadania swojej opinii, jednakże czepianie się literówek jest w tym przypadku nie na miejscu...
Swoją drogą, bajki z przesłaniem dla widza (moim zdaniem) powoli zanikają, a ta konkretną podobała mi się, jednakże nie stawiam jej na piedestale.
"a ta konkretną podobała mi się, jednakże nie stawiam jej na piedestale." - Czy dobrze zrozumiałam - bajka podobała Ci się i dlatego dajesz jej 1 punkt na 10??? Ale pojmujesz, że 1 to najniższa ocena w skali - to jest zupełne dno, badziew, szit i coś, od obejrzenia czego chcesz sobie wydłubać oczy, wyrwać uszy i iść się utopić? Normalny widz i "człowiek jako istota rozumna", jak mu się film podoba, to daje zwykle około szóstki czy siódemki...
bajka jest dla dzieci i im ma się podobać a nie wymagającemu widzowi który nie ma pojęcia o gramatyce
jak ty
Pomijając fakt, że ambitny widz idzie na ambitne gatunki a nie bajki, które mają sprawiać radość DZIECIOM, bardziej mnie przeraża ta "wymagająca" córka i jakie "ambitne" kino ogląda :/
TO JEST TWZ B A J K A ... Od takiego kina nie można oczekiwać nie wiadomo czego i trzeba go oceniać pod względem animacji jak i treści a tutaj to było w miarę ok ;) Dobre na odstresowanie ale nie można oczekiwać od tego nie wiadomo czego . Gatunki powstały po to aby każdy miał coś dla siebie. Widząc że to bajka jak nie można oczekiwać tego co ty ... Animacja a Bajka to dwa różne gatunki (chociaż bajka to pod gatunek animacji xd).
Mnie osobiście film zaskoczył bardzo pozytywnie. Przedstawiał niestandardowe morały :)