Nie wiem czemu , ale ten film mnie jakoś nie urzekł . Nie wywarł we mnie kompletnie żadnych
emocji , ani tych pozytywnych , ani negatywnych . Gra aktorska była na bardzo dobrym poziomie
ale sama tematyka filmu do mnie nie przemawia . Być może nie zrozumiałem go na tyle dobrze , a
może po prostu nie jest w moim guście . W dodatku jestem osobą bardzo nietolerancyjną dla
homoseksualistów , szczególnie dla tych , którzy obnoszą się z tym w miejscach publicznych .
Gdyby nie obecność Toma Hanksa w roli głównej pewnie w ogóle bym nie ruszył czegoś o takiej
tematyce . Po obejrzeniu filmu nie odczuwam niezadowolenia , jednak jestem przekonany , że
więcej do tego filmu nie wrócę . Pozdrawiam .
Nic dziwnego, że film do Ciebie nie przemawia, skoro odbierasz go poprzez pryzmat swojej nietolerancji, która przyćmiewa rzeczywisty problem, o jakim traktuje ta produkcja. Naprawdę nie rozumiem, jak bardzo zatwardziałym trzeba być w swych poglądach, aby nie dostrzegać krzywdy, jakiej doznają ludzie obarczeni tą chorobą i z jakimi uprzedzeniami ze strony społeczeństwa muszą się zmagać na co dzień.