PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=216502}
7,0 17 641
ocen
7,0 10 1 17641
Flyboys bohaterska eskadra
powrót do forum filmu Flyboys - bohaterska eskadra

wierutna bzdura

ocenił(a) film na 6

Dlaczego wszystkie niemieckie samoloty są czerwone?? Przecież to kręcił jakiś idiota...
Owszem,był w niemieckiej armii,jeden czerwony samolot,ale tylko jeden!!
Może i czerwony pięknie wygląda,ale to była wojna,a nie pokaz lotniczy,więc malowanie samolotu na czerwono równało się z samobójstwem.

ocenił(a) film na 7
januszczw

Szkoda, że nie wysiliłeś się na odrobinkę, naprawdę odrobinę zapoznania z tematem. Wypowiedź ostra, a oparta na wiedzy przedszkolnej o Czerwonym Baronie. Nie kolego, samoloty były kolorowe jak papugi (mówię o Niemcach). Piloci nie unikali walki (czy to było mądre to inna sprawa). Sam film lekko przesłodzony, ale wcale nie był kompletnie oderwany od rzeczywistości jak niektórzy piszą. Bardzo sympatyczna rola Francuzeczki. Ogólnie przyjemny film, bez ambicji na dokument, ale też jak na fabularkę, dość mocno osadzony w realiach (samoloty poza przesadzoną zwrotnością, są bardzo ładnie "zrobione").

użytkownik usunięty
Jaho63

no ale Fokker dr1 w 1916 kiedy go zaczęto produkować w 1917 to jednak twórcy mogli sobie darować.....

ocenił(a) film na 7

Tego nie zakonotowałem. Jeżeli faktycznie tak było, to byłaby wtopa, jednak moim zdaniem, nadal nie lokalizująca filmu wśród gniotów.
Ale, co robić.
Skoro ludziom potrzeba popsioczyć na cokolwiek, dzięki czemu ich własne życie wydaje się mniej "dzadowskie". ;)

użytkownik usunięty
Jaho63

chodzi o o Fokkera dr1, akcja filmu zaczyna się w 1916 a te samoloty weszły w polowie 1917, no ale reżyser widocznie bardzo chciał mieć ten samolot bo to symbol tej wojny
gniot może i nie ale jest slaby, denerwowała mnie szablonowość tego filmu a walki powietrzne jak z jakiejś gierki, realizmu było w nich niewiele

ocenił(a) film na 7

Ja już nie pamiętam kiedy się pojawił Dr.I, ale na pewno nie był od samego początku filmu, bo pamiętam, że pokazano też Albatrosy.
Walki powietrzne nie były słabe. Samoloty z IWW miały niewiarygodną zwrotność, zakręcały "na skrzydle". Nie powiem, że te w filmie były bardzo realistyczne, ale też nie jakaś totalna masakra jak ludzie piszą.
Wręcz dla mnie to jest dowód na kompletny brak rozeznania w temacie. Bo większośc komentujących nie ma pojęcia o lotnictwoie w ogóle. Na pokazach lotniczych nie bywa, Filmów archiwalnych nie ogląda.
ALE JAK TO MIŁO JEST COŚ ZBLUIZGAĆ.
Nie mówię, że akurat Ty. Ale niestety zjawisko jest masowe.

użytkownik usunięty
Jaho63

ale już po tym jak się pojawiły, w drugiej połowie filmu było wspomniane że Niemcy przekroczyli może a to było z tego co pamiętam w 1916
a wracając do wiarygodności to wymienię jeden przykład, jeden z francuskich samolotow "chamuje w powietrzu (tego się nie czepiam gdyż to było możliwe za pomocą chamulcy aerodynamucznych choć nie wiem czy w tej wojnie) i kolami rozwala niemiecki myśliwiec a jemu nic
i jeszcze jedna kretyńska scena która mnie wnerwiła choć tym razem na ziemi, to raczej niemożliwe żeby 2 francuskich żołnierzy doszło do tego pilota już nie mówiąc o tym że piloci dali radę pod niemieckim ogniem ujść z życiem, gdyby chociaż ktoś popisał się pomyślunkiem to francuzi by dali ogień z artylerii, wtedy by to było możliwe ale reżyser nad takimi pierdołami się nie zastanawiał
z filmów nazwijmy to lotniczych to chyba bardziej warto obejrzeć ten
http://www.filmweb.pl/film/Bitwa+o+Angli%C4%99-1969-4202
oglądałem dawno ale raczej daje radę

ocenił(a) film na 7

Bitwa o Anglię to mój ukochany film, ale tam było równie dużo TAKICH potknięć.
Co do "hamowania" w powietrzu to oczywiście żaden hamulec aerodynamiczny nie wywoła takiego hamowania jak w samochodzie. Tak, że powtarzam, nie traktuję FlyBoys do końca serio. Ale jako taką przygodówkę osadzoną w czasie IWW i tyle.
Po latach "posuchy" w takich filmach mnie się podobał. A może też powstana poważniejsze. Jest wiele do opowiaedzenia. I wiele historii jest tak fascynujących jak w najlepszych powieściach. :)
Ja bym chciał żeby ktoś zrobił film np. o Zumbachu. Życiorys miał zaje...fajny. :)

użytkownik usunięty
Jaho63

ale w bitwie o anglię to chyba raczej tego typu że nie ten model danego samolotu (a to dla mnie duże potkniecie nie jest że np. dali wersję hiszpańską od tej używanej podczas bitwy)
wiem że nie wyhamuje jak w samochodzie ale na tyle zmniejszy prędkość że ten na ogonie go wyprzedzi (zdaje się że takiej sztuczki używał hans joachim marseille)
no był jeszcze Czas Wojny, wg mnie odrobinę lepszy aczkolwiek i tak mnie rozczarował i to był chyba pierwszy wojenny film Spielberga który był co najwyżej średniakiem (choć przyznam że miał świetny klimat)
ps. z Polaków to jankesi mogą zrobić co najwyżej film o Franku "Gabbim" Gabreskim, no ale to ich Polak

ocenił(a) film na 7

Gabbym. No, tez byłby fajny.
Dla mnei Fly Boys i Bitwa to zupełnie inne (w zamyśle) filmy. I w tym drugim każde potknięcie było bardziej irytujące bo film był poważniejszy. Np. Me-109 (a własciwie hiszpański Buchon) udający Spitfira był dla mnie bolesnym widokiem. :)

ocenił(a) film na 7
januszczw

Ernst Udet też miał czerwony samolot.Tylko że to był Fokker D7.

ocenił(a) film na 8
LeoRex

Lothar von Richthoffen, młodszy brat Manfreda również latał na czerwonych samolotach, choć tu w przeciwieństwie do "Czerwonego Barona", w celu odróżnienia malował przedni pas na żółto, ale resztę czerwoną. Wyjątek stanowił jedynie Fokker D7, którego pomalował całkowicie na czerwono bez żółtych akcentów. Warto tu od razu wspomnieć, że Manfred nie dożył dostąpienia zaszczytu latania tym konkretnym modelem Fokkera.

ocenił(a) film na 6
januszczw

Czerwonych samolotów było trochę więcej niż jeden, lub tez z czerwonymi elementami, ale ogólnie film średni, a walki powietrzne to jak gra komputerowa

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones