"żebym mógł ją tak klepać jak Polak furę z Niemiec"
:D

Jedyny powód dla którego powinno się pójść na ten film.

Cały film czekałem na finalny wielki wkręt. Okazało się,że go nie ma:) Płytka fabuła od początku do końca...

Dwa plusy za scenę z tym Azjatą i humor Farhada:)

Uwielbiam Margot, lubię Willa, ale to taki nudny film o niczym. Ani jakiejś akcji, ani większego sensu czy suspensu... Niestety, ale po prostu szkoda czasu na "Focusa" - jak ktoś nie obejrzy, nic nie straci

Kiedy czytam w opisie filmu że will (ulubiony aktor z dzieciństwa) gra emerytowanego oszusta to chyba ja już też jestem stary...dobrze że kręcą star wars to człowiek odzyje troche...no i niech harisona poskładają i niech z batem jeszcze raz polata w kapeluszu :)

Jak choćby "Żądło", czy choćby nasz Wielki Szu. Tam przynajmniej wszystko trzymało się kupy a nie było zbiorem niedorzecznych zbiegów okoliczności, wywołujących niesmak wręcz obrzydzenie.

a lepsze filmy o oszustach , ktoś zna ?

Nie róbmy z ludzi idiotów. W tym filmie jest mnóstwo niespójności. Do momentu "głównego oszustwa" film ogląda się przyjemnie ale potem ten wątek miłości jest po prostu naiwny i człowiek tylko czeka końca, żeby dowiedzieć się kto kogo oszukuje. Wolałbym, żeby film skończył się w bardziej wyrafinowany sposób a nie taki...

świetny film, wreszcie od dłuższego czasu trafił się film który wciągnął mnie od początku do konca ;) aż żal bylo konczyć oglądanie, niby bajeczka ale jednak '' ma to coś '' :) do tego genialna obsada.. polecaam !

xD

Męczyłam, męczyłam i wymęczyłam ten film. Dobrze, że nie był długi...Nudy, nudy, nudy; i zakończenie tego nie zmienia. Aha, to jest komedia?! To?! Komedia?! Litości...

Film banalny i nudny!
Ani Will ani Margot filmu nie ratują:/
Dobrze, że nie wybrałem się do kina, strata pieniędzy. Obejrzałem pierwsze pół godziny bez przewijania, sukces:)

Chyba już stara jestem, zrobiło mi się smutno, przypomniało mi się jak mamie aparat ukradli a koleżance portfel, gdzie miała nazbierane sianko na rower. Lepiej się ogląda jak okradają naprawde wielkich zlych bogaczy ;)

Później zamienił się w marną bajeczkę.

momentami już aż do przesady. Całość jednak ogląda się z uwagą, fabuła wciąga, wartka akcja. Czegoś brakuje do pełni szczęścia, ale i tak jest to całkiem niezły obraz.

zrezygnowała z projektu, argumentując swoją decyzję zbyt dużą różnicą wieku między nią a aktorem'' Infantylna , mogła podać dziesiątki innych powodów, rola w filmie to nie zamążpójście

poczatek ciekawy, pozniej coraz gorzej

"Kiedy Kristen Stewart dowiedziała się, że główną rolę męską ma zagrać Will Smith, zrezygnowała z projektu, argumentując swoją decyzję zbyt dużą różnicą wieku między nią a aktorem (21 lat)."

Will się dobrze trzyma, tutaj wyglądał na 40 a Margot znowu trochę dojrzalej, lekko ponad 30, i spasowali:) Poza tym Margot...

Nie piszę nigdy komentarzy do filmów, ale ten film jest tak zły, że dla niego specjalnie zrobię wyjątek.

Słaby, sztucznie sklejona fabuła, finał wywołuje salwy śmiechu pełnego zażenowania. Generalna koncepcja historii ( oszust-nauczyciel + uczennica + wątek miłosny +elementy komediowe + zwroty akcji itd. ) zachęca jako lekka forma rozrywki. Ale wykonanie jest fatalne, wszytko wychodzi ekstremalnie sztucznie i...